Spider-Man: Miles Morales w 4K i 60 fpsach na PS5

Chyba najważniejszą produkcją, jaka ma nas przekonać do zakupu PlayStation 5 w tym roku, jest Spider-Man: Miles Morales. Wybór to zrozumiały, skoro Spider-Man z 2018 jest w ścisłej czołówce najlepiej sprzedających się gier na obecnej konsoli Sony. Samo Insomniac robi jednak niemało, by namieszać w głowach graczy.

Wpierw studiu nie udało się wyraźnie zakomunikować, czym Miles Morales będzie. Pierwsze doniesienia o pełnoprawnej „dwójce” szybko ustąpiły komentarzom o edycji rozszerzonej czy fabularnym DLC do pierwszej części. Twórcy musieli więc wyraźnie zaznaczyć, że będzie to coś na wzór Uncharted: Zaginionego Dziedzictwa – samodzielna, nieco mniejsza produkcja wykorzystująca rozwiązania z podstawowej wersji gry.

Wczoraj Insomniac pochwalił się, iż nowy tytuł działać będzie w 4K przy 60 klatkach na sekundę w ramach opcjonalnego trybu wydajności. Rodziłoby to pytanie, jak w takim wypadku wyglądałby domyślny tryb wyświetlania obrazu – czy w grę wchodziłby np. ray-tracing i 30 fpsów?

Swing through the city like never before on PS5 with an optional 4K / 60fps Performance Mode. #MilesMoralesPS5 #SpiderManPS5 pic.twitter.com/FhPEPLjnKL

— Insomniac Games (@insomniacgames) July 20, 2020

Problem w tym, że powyższy zapis dość szybko zaczął być odczytywany w zupełnie odmienny sposób: Miles Morales pozwalałby nam wybrać pomiędzy 60 fpsami w trybie wydajności a rozdzielczością 4K. Samo studio do tej pory nie sprecyzowało, o którą opcję chodzi, choć z pewnością wolelibyśmy tę pierwszą interpretację.

Spider-Man: Miles Morales na PS5 pojawi się w okresie świątecznym.