Voidtrain: Jedzie sobie pociąg przez doliny i niebiosa, latający rekin chce mu utrzeć nosa [WIDEO]
Tak mi się jakoś zrymowało. Z drugiej strony gra też jest dziwaczna, więc wszystko na miejscu.
Cyfrowe survivale wysyłają nas zwykle w dzikie odludzia, ewentualnie każą mierzyć się z dinozaurami czy innymi zombiakami, ale takiego dziwactwa sobie nie przypominam. W Voidtrain wcielimy się w pracownika kolei, który wraz ze swym wiernym stalowym gigantem trafił do innego wymiaru, w którym ziemskie prawa idą w odstawkę. Wszelkie prawa, włączając w to grawitację i zdrowy rozsądek. Nie zdziwcie się zatem, gdy pociąg zacznie sunąć po podniebnych szynach, a bohater w tym czasie będzie musiał opędzać się od fruwających rekinów (zmutowanych, żeby było ciekawiej). Rozmaite surowce zebrane w czasie eskapad po okolicy znajdą zastosowanie przy ulepszaniu maszyny, co możecie zresztą zobaczyć na poniższym zwiastunie. Premiera jesienią tego roku.
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.