9
4.05.2020, 09:48Lektura na 9 minut

[PRZEGLĄD TYGODNIA] "Czarny poniedziałek, CD-Action padł", środkowy palec spoilerującym i photoshopowi Wikingowie

To był najcięższy tydzień od dawna, nie tylko dlatego, że dostałem wypowiedzenie.


Tomasz „Ninho” Lubczyński
PONIEDZIALEK_4buo.jpg

Poniedziałek przyniósł sami wiecie co. Zwolniło się nam, co zrobić. Ja jestem z Wami jeszcze przez przynajmniej 27 dni, co potem? Pewnie wyjaśni się w ciągu najblżiszych dni/tygodni. Obecnie, by zachować spokój psychiczny, wróciłem do tego, co znam i lubię, czyli wytężonej pracy.

Wiem, że reszta redakcji też ciężko pracuje, by dać Wam tyle dobrych treści, ile zdołamy – zarówno na stronie, jak i w magazynie.


Tak, już tworzymy CD-Action 07/2020, więc nie martwcie się, numer, który jutro trafi do kiosków, nie jest ostatni!

W poniedziałek poznaliśmy także datę premiery Ghost of Tsushima i The Last of Us Part II. O ile ta pierwsza mnie nie obeszła specjalnie, to TLoU II jest moją grą roku i czekam na nią od pierwszej zapowiedzi. Tym bardziej cholera mnie wzięła, gdy po wyciekach w sieci zaroiło się od spoilerów i zacząłem grać w kotka i myszkę.

Wiecie w jaki sposób naciąłem się na potencjalny spoiler? Ktoś na fanpage'u CDA na Facebooku napisał z prośbą o zbanowanie osoby wrzucającej info z przecieków i... wrzucił screena z komentarzem. Kątem oka coś zobaczyłem i zły jestem do dzisiaj. Nawet nie wiem z czego bardziej – ze zwolnienia czy ze spoilera... 

Mam jednak jedną wiadomość dla spoilerujących:

Byle do końca maja.

WTOREK_4buo.jpg


We wtorek zostawiam was z Witoldem i Valorantem, a dokładniej zmianami w systemie anti-cheat gry Riotu:


Próbę zdobycia przez twórców LoL-a innych rynków możemy uznać za – przynajmniej w tym momencie – całkiem udaną. Dokładnych liczb co prawda nie znamy (oprócz tych z Twitcha), ale w grze chętnych do zabawy nie brakuje, a każde kolejne doniesienia o niej wywołują niemałe zainteresowanie. Głośno o Valorancie zrobiło się jednak również z innego powodu: kontrowersyjnego anti-cheatu, Vanguarda, który uruchamia się wraz ze startem systemu i operuje na poziomie jego jądra. Chociaż to drugie nie jest niczym nowym, fakt, że jedyną możliwością wyłączenia zabezpieczenia jest odinstalowanie gry (lub włączenie trybu awaryjnego), „odrobinkę” irytował fanów. Po fali krytyki Riot postanowił w końcu wprowadzić pewne zmiany. Od teraz działający Vanguard zobaczymy na pasku zadań – jeżeli zechcemy go wyłączyć, wystarczą dwa kliknięcia myszki, podobnie jak z innymi programami. Powinno to rozwiązać wszelkie problemy z ewentualną wydajnością czy konfliktami z innymi aplikacjami. Jednocześnie jednak studio nie wycofuje się z głównej idei Vanguarda: po wyłączeniu zabezpieczenia nie będziemy w stanie zagrać w Valoranta aż do ponownego uruchomienia systemu. Sam anti-cheat wciąż można też łatwo odinstalować (acz nie muszę chyba tłumaczyć, że na serwery się wtedy nie dostaniecie). 


Więcej o Valorancie:

  • Valorant bije rekordy popularności na Twitchu
  • Konta z betą za ponad 600zł; Riot prezentuje kolejną postać
  • Kontrowersyjny anti-cheat i prezentacja nowej postaci 
  • Riot oferuje 100 tysięcy dolarów za znalezienie luki w zabezpieczeniach przed cheaterami
  • Valorant: Omen wychodzi z cienia... i zaraz wchodzi do niego z powrotem
  • SRODA_4buo.jpg

    Czy wśród nas są fani Świata Dysku wykerowanego przez Terry'ego Pratchetta? Mamy dobre wiadomości – powstanie seria adaptacji na podstawie uniwersum


    Założona przez samego Pratchetta firma Narrativia ogłosiła, że wraz z Endeavor Content oraz Motive Pictures przygotuje „serię prestiżowych adaptacji”. Nie sprecyzowano, czy chodzi o pełnometrażowe filmy, czy może seriale (z pewnością jednak tworzone będą dla telewizji). Nie wiadomo również jeszcze, które tytuły zostaną przeniesione na ekrany, ale już dziś słyszymy zapewnienia, iż produkcje „pozostaną absolutnie wierne oryginalnemu i wyjątkowemu geniuszowi Terry'ego Pratchetta”. Jakiekolwiek konkrety o serialach/filmach usłyszymy dopiero w przyszłości*.


    I teraz tak – z jednej strony wstyd mi, że Pratchetta nigdy nie czytałem, ale z drugiej strony czeka na mnie 41 książek z cyklu Świata Dysku do przeczytania. W sam raz na bezrobociu?

    Tego się nikt nie spodziewał, prawie jak wypowiedzeń.


    Redaktor
    Tomasz „Ninho” Lubczyński

    W CD-Action jestem od 2016 roku, wcześniej publikowałem m.in. w Przeglądzie Sportowym. W redakcji robiłem chyba wszystko – byłem sprzętowcem, prowadziłem działy info i zapowiedzi, szefowałem newsroomowi, jak i całej stronie. Następnie bezpieczną przystań znalazłem w social mediach, którymi zajmowałem się do końca 2022 roku, gdy odszedłem z CDA. Nie przestałem jednak pisać – wciąż możecie mnie więc czytać: zarówno na stronie www, jak i w piśmie.

    Profil
    Wpisów731

    Obserwujących7

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze