Call of Duty: Nowa część zabierze nas do Wietnamu? [PLOTKA]

Na brak wydarzeń związanych z najpopularniejszą serią shooterów na rynku z pewnością narzekać nie możemy. Wydane w końcówce zeszłego roku Modern Warfare okazało się niezwykle udane, a twórcy poszli za ciosem, publikując kilka miesięcy później oddzielny, darmowy tryb battle royale – Warzone – który szybko osiągnął ogromną popularność. Na wiosnę otrzymaliśmy zaś remasterowaną kampanię Modern Warfare 2 (jak na razie wyłącznie na PS4, pecetowcy i xboksowcy muszą poczekać jeszcze tydzień).

W tym wszystkim łatwo było zapomnieć o tegorocznej odsłonie. Na jej temat plotkuje się od dawna, a najczęściej powracającymi słowami są „Black Ops” oraz „Wietnam”. Już w sierpniu 2019 mówiono o „piątce” mającej pozwolić nam na wzięcie udziału w wojnie koreańskiej i walkę z Wietkongiem; o powstawaniu kolejnego Black Opsa informowało także kilka miesięcy wcześniej Kotaku.

Nowe wiadomości na ten temat zdobył TheGamingRevolution, znany leaker związany z serią od lat, którego doniesienia wielokrotnie się w historii potwierdzały. W swoim najnowszym materiale zdradza on, iż zgodnie z wiedzą jego źródeł w 2020 nie dostaniemy Black Opsa. Jednocześnie nowy CoD ma być osadzony w tym uniwersum, a jego akcja toczyć się będzie w trakcie zimnej wojny, przede wszystkim w Wietnamie.

O sprawę został zapytany także Jason Schreier. Potwierdził on, iż słyszał już kilkukrotnie o „CoD: Vietnam” (chociaż zaznaczył, że jest to raczej roboczy tytuł). W tej chwili nikt nie wspominał również o jakimkolwiek opóźnieniu premiery (tej tradycyjnie spodziewamy się jesienią). Dopóki nie usłyszymy jednak oficjalnych zapowiedzi, nie powinniśmy otwierać szampanów (albo toników, biorąc pod uwagę potencjalne umiejscowienie akcji). Nawet jeśli TheGamingRevolution jest wiarygodnym źródłem, wciąż może dysponować np. przestarzałymi informacjami.