1
3.04.2020, 16:18Lektura na 1 minutę

Windbound: A może by tak uciec od ludzi na nieznane wody? [WIDEO]

Jak izolacja, to izolacja!


Paweł „Cursian” Raban

Czasy mamy takie, że od ludzi uciekać powinni nawet co bardziej towarzyscy z nas, więc czemu by nie pójść na całość i nie ruszyć w samotny rejs diabli-wiedzą-dokąd? Bohaterka Windbound, Kara, raczej się o podobną przyjemność nie prosiła, ale wyszło jak wyszło – musi przetrwać sama na zapomnianym archipelagu.

5 Lives Studios, twórcy Satellite Reign, nie cackają się ze swoją podopieczną i nie ułatwiają jej startu. Zanim zacznie myśleć o dalekich podróżach, musi samodzielnie zmajstrować sobie łódź, ale jeszcze wcześniej powinna zadbać o narzędzia i broń, bo lokalna fauna nie należy do najprzyjaźniejszych. Kiedy uda się już chwycić w dłonie kawał zaostrzonego żelastwa i sklecić prymitywną łajbę (z czasem można ją rozbudować do całkiem sensownego poziomu) warto wybrać się na podbój innych wysepek. Każda z nich ma inną charakterystykę, kryje nowe gatunki zwierząt i cenne materiały. Znacznie ważniejsze mogą się jednak okazać strzępy wiedzy, które pozwolą poznać i zrozumieć naturę Zakazanych Wysp. Gra trafi na PC, XBO, PS4 i Switcha 28 sierpnia.


Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3205

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze