7
31.03.2020, 21:12Lektura na 3 minuty

Creative Stage – test

Soundbary kojarzone są na ogół z kinem domowym – nie znaczy to jednak, że omijają świat gamingu. Crative Stage jest takim urządzeniem przeznaczonym właśnie dla graczy. Do tego stosunkowo tanim i z założenia będącym alternatywą dla standardowych głośników podpinanych do komputera. I muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawy zamiennik.


Grzegorz „Krigor” Karaś

Jednostka główna ma moc 2 x 20 W, partneruje jej jednak subwoofer 40 W – w praktyce jest to więc odpowiednik tradycyjnego zestawu 2.1. Stage z powodzeniem wystarczy nie tylko do grania, ale i do okazjonalnego słuchania muzyki czy oglądania filmów – również po sparowaniu z telewizorem. Charakterystyka brzmienia jasno wskazuje, że producent chciał zrobić dobrze wszystkim lubiącym mocniejsze uderzenia i wybuchy. W ogólnym rozrachunku przewaga niskich tonów jednak nie przeszkadza, gdyż za pomocą pilota możemy w bardzo prosty sposób wprowadzić korektę brzmienia.

Do wyboru są cztery predefiniowane profile lub ręczna regulacja poziomu basów i sopranów. Wystarczy podbić te ostatnie i Stage sprawdzi się jako sprzęt do słuchania muzyki. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie jest to jakiś bardzo głośny zestaw, który dorówna porządnym kolumnom.  Creative’a należy odbierać raczej jako alternatywę dla średniej wielkości głośników, która wystarczy do nagłośnienia przeciętnego pokoju – tym bardziej, że jeśli podkręcimy go na maksa, jakość dźwięku wyraźnie spada. 



Problemem może być... podłączenie zestawu. O ile subwoofer z soundbarem połączyłem bez problemu, o tyle już cała reszta wymagała nieco więcej zachodu. Zarówno kabel zasilający, jak i kabel mini-jack są zwyczajnie za krótkie. Wymiana tego drugiego to nie problem – gorzej jest z wpięciem zestawu do sieci. Tutaj przewód jest przymocowany do urządzenia na stałe, trzeba się więc posłużyć przedłużaczem. Dla niektórych kłopotem może być również wspomniany kabel łączący subwoofer z soundbarem – ale z innego względu. Wystaje on ponad płaszczyznę uchwytów ściennych, gdyby więc ktoś chciał zawiesić sprzęt, będzie musiał pozostawić między ścianą a soundbarem dodatkową wolną przestrzeń.

Wymienione wady jednak nie zmieniają znacząco obrazu Stage’a: to po prostu bardzo fajny i wygodny w codziennej obsłudze soundbar – szczególnie już w kontekście ceny. Za podobną kwotę dostaniemy na ogół konstrukcje dużo słabsze, zestaw Creative’a może zaś spokojnie rywalizować pod względem brzmienia i możliwości z konstrukcjami dwukrotnie droższymi.
 

Ocena: 8+

Plusy: Świetny stosunek ceny do możliwości • fajne brzmienie • nieźle wygląda • subwoofer nie zajmuje tak dużo miejsca, jak można przypuszczać • wygodne sterowanie pilotem • wyświetlacz za kratownicą

Minusy: Na standardowych ustawieniach soprany zbyt mocno ścięte • zbyt krótkie okablowanie • kabel subwoofera przeszkadza w montażu ściennym • brak wyjścia słuchawkowego

Cena: 400 zł | Dostarczył: Creative 


ParametryPrzenoszone częstotliwości: 55 Hz – 20 kHz • Moc wyjściowa: 2 x 20 W – soundbar, 40 W – subwoofer • Średnica przetworników: brak danych • Złącza: mini-jack, optyczne, HDMI (ARC) • Wyjście słuchawkowe: brak • Inne: Bluetooth 2.1 + EDR, gniazdo USB 2.0, pilot z regulacją głośności, basów i sopranów, wyborem źródła dźwięku, schematami brzmieniowymi do wyboru i sterowaniem odtwarzania z USB, wyświetlacz cyfrowy za kratownicą, włącznik i sterowanie głośnością na soundbarze, kabel zasilający 1,3 m, kabel subwoofera 2,4 m, kabel mini-jack 1 m • Wymiary: 70 x 550 x 78 mm – soundbar, 420 x 115 x 250 mm – subwoofer • Waga: 1,2 kg – soundbar, 3 kg – subwoofer


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów581

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze