3
28.02.2020, 23:30Lektura na 8 minut

Na Luzie Classic, odcinek 29

Myśl na dziś: Największy problem z pesymistami polega na tym, że rzadko się mylą.


Smuggler

Pasażerowie

Osoby spotykane w autobusach, tramwajach i trolejbusach dzielą się z grubsza na:
 

1) wolny elektron - stoi toto, niczego się nie trzyma, za to rytmicznie odbija się od bardziej stabilnych współpasażerów...

2) przyspawańcy - wsiadają, stają blisko wejścia, chwytają się rurki i... jakby ich przyspawało, chociaż mają przed sobą mnóstwo miejsca, a za sobą tłum.

3) przyspawańcy czołowi - czyli przyspawaniec zwrócony twarzą do rurki, obowiązkowo do tej, na której zawieszony jest kasownik, tak aby uniemożliwićkomukolwiek skasowanie biletu. Mniej groźni.

unruly-passengers-funny-fb_17ath.jpg

4) przyspawańcy zadni - ci z kolei opierają się o drążek całą siłą swego zadniego charakteru - miażdżąc przy okazji palce tych, którzy nieopatrznie chcieli się drążka przytrzymać.

5) wielbłądy, czyli studenci z plecakami - nie wiem, czy mają zadane takie ćwiczenie (z logiki? miernictwa?), żeby sprawdzić, czy plecak o szerokości 70 cm zmieści się w przednie drzwi pojazdu o szerokości 65 cm???

6) VIP-y - wysiadając zatrzymują się na stopniach i dumnie rozglądają dokoła, chyba czekając na rozwinięcie dywanów i wiwaty... Mają przy tym minę prezydenta na stopniach samolotu.

7) sprinterzy - czekają na tramwaj na początku wysepki. Kiedy ten podjeżdża i otwiera drzwi, biegiem pędzą do ostatnich, wsiadają, po czym wnętrzem wozu przeciskają się na przód...

Funny-Amazing-Passengers-Picture_17ath.jpg

8) kochankowie - potrafią czule się żegnać na stopniach pojazdu uniemożliwiając zamknięcie drzwi i odjazd przez co najmniej dwa cykle świateł na skrzyżowaniu. Zupełnie, jakby tramwaj jechał gdzieś do Buenos Aires, a oni mieli się nie widzieć przez kilkanaście lat...

9) działkowiec podmiejski - poznasz po aromacie przywodzącym na myśl poezję mistrza z Czarnolasu ("wsi spokojna, wsi wesoła...") Robocze wdzianko & gumiaczki. Ich widok w oczy kole, zwłaszcza jak usiłują przewieźć drzewka, które na działeczce posadzą. Zawsze czubek kogoś ze współpasażerów kolnie...

10) multitylec paranormalny - zawsze w grupie, zawsze okupuje tylne siedzenia i donośnie konwersuje. Niby wszystko jest normalnie, ale innym jakoś dziwnie uszy więdną.

11) ufo-biznesmen - gatunek ogromnie rzadki, bo taki jeździ głównie własną furą. Jeśli już się zaplącze jakimś ponurym splotem okoliczności do masowej komunikacji, ma problemy ze skasowaniem biletu, minę posiada "co ja tutaj robię?!" i na przystanku pierwszy opuszcza pojazd z poczuciem ulgi, że już koniec tego się brukania.

a9xxiz5p0m801_17ath.jpg

12) słodkie idiotki - to dwie lub więcej małolatek, które zauważywszy w pojeździe facetów, którzy natychmiast powinni zacząć je podrywać, wybuchają idiotycznym śmiechem - i tak aż któraś ze stron opuści pojazd.

13) jednokomórkowcy - ci, co siedzą bądź stoją w zatłoczonym tramwaju/autobusie, wyciągają komórki, dzwonią i tak rozmawiają, żeby treść rozmowy – zwykle niecenzuralną – słyszeli wszyscy w promieniu minimum 5 metrów.

14) "memento mori" - dotyczy głównie starszych pań, głośno rozmawiających o różnego rodzaju chorobach oraz zgonach wśród krewnych i znajomych.

15) drapieżcy - którzy czają się do wysiadania na trzy przystanki przed faktem - siedzą napięci, wiercą się na swoich siedzeniach, zaciskają palce na siatach czy innych bagażach - tak, że pasażer siedzący obok nabiera podejrzanie nerwowych zachowań - wstaje i siada, wstaje i siada...

16) uziemiacze - jeśli siedzicie przy oknie albo w kąciku oddalonym od drzwi i traficie na taki egzemplarz, to niestety przyjedziecie przystanek, bo osobnik zakłada, ze jesteście duchem eterycznym lub anorektyczką w ostatnim stadium i przenikniecie przez niego lub zmieścicie się w pięciocentymetrowej szczelinie, która Wam udostępni...

17) zgryźliwy zasiadacz - obok ciebie jest kilka wolnych siedzeń, ale ten stoi nad tobą i komentuje "dzisiejszą młodzież", co to "miejsca nie ustąpi".

1_17ath.jpg

18) rozkraczeńce - napompowane mięśniaki. Jak się taki przysiądzie na siedzisku, to żebyś nie wiem jak był chudy, zadusi. Zauważyliście, że mięśniaki zawsze jak siedzą, to tak bardzo się rozkraczają, że zajmują całe siedzenie i pół przejścia?

19) przytulanki - brrr... żeby nie wiem ile miejsc było wolnych, zawsze dosiądą się do ciebie, i to blisko, bliziutko, jak zombie, co się chce ogrzać ciepłem cudzego ciała.

20) nieprzytomne zapytańce - wpada taka z biegu w ostatniej chwili, autobus już jedzie, a ta pyta zadyszana: "Przepraszam, jaki to numer, dwudziestka?"

21) "włochacz"- szkodliwy, w sezonie letnim zwłaszcza.. stoi nad ofiara,  chwytając się górnej rurki.. jego (jej, bo również się zdarza) eksponując bujne  owłosienie podpachowe

22) tapetnice sapiące - grube baby około pięćdziesiątki, z ohydną tapetą  na twarzy i często zakupami, stoją i głośno sapiąc i jęcząc domagają się  ustąpienia im miejsca, czasem nawet taki babsztyl będzie miał czelność  zwrócić ci uwagę.

23) perfumomaniaczki - tak się wyperfumuje, że można się udusić.

24) mole książkowe - zaczytani, oderwani od świata, w ostatniej chwili orientują się, że czas wysiąść.

25) sauno sapiens - na zewnątrz tak +15, w autobusie duszno i parno, a  oni w czapkach, zamotani szalikami i jeszcze mają pretensję jak ktoś w  autobusie uchyli okno "bo zawieje"

26) zaczepiacz - siada obok ciebie i zaczyna rozmowę, pretekstem może być książka lub gazeta, którą akurat czytasz (zresztą każdy pretekst  jest dobry). Koniecznie musi cię poinformować, co sądzi na temat rządu,  prezydenta, Żydów, masonów, Kościoła, księży itd. Uwaga! gatunek ten  występuje także w pociągach - w tym środowisku może być śmiertelnie groźny, zwłaszcza na dłuższych trasach w zatłoczonych składach, gdzie nie mamy możliwości zmiany miejsca.

27) konsument - wsiada do autobusu z zapiekanką lub kebabem i już po chwili w całym pojeździe śmierdzi tym smakołykiem... fuj! Zwłaszcza uciążliwy, kiedy jedzie się do domu na obiad i już czuć głód...

Cello-in-seat-263x300_17ath.jpg

28) pociągacz nosowy - stoi taki i siąpię nosem aż się człowiekowi niedobrze robi. Chyba zacznę z pudelkiem chusteczek jeździć i będę je rozdawać...

29) meloman - nie wiedzieć czemu, z reguły występuje w godzinach szczytu, kiedy nie bardzo można zmienić miejsce (stojące, oczywiście). Telefon nastawiony na pełny regulator, najczęściej dance/techno, choć zdarza się też rock. Słowa piosenek słychać wyraźnie w promieniu co  najmniej kilku metrów.

30) ryzykant - wsiada do pojazdu z 'czystym' biletem jednorazowym,  zajmuje strategiczną pozycję przy kasowniku i czeka na ewentualne pojawienie się kanara (a umie go wywęszyć bezbłędnie, nawet mimo  pozornego braku zainteresowania współpasażerami). Wtedy natychmiast  doskakuje do kasownika i płaci za przejazd.

31) handlowiec - posiada dwie OLBRZYMIE siaty (wielkości małych pralek) wypełnione Bóg wie czym. Natychmiast po  wejściu zaczyna krążyć w poszukiwaniu wolnych siedzeń. Jeśli miejsca nie  znajdzie, stawia siaty gdzieś pośrodku przejścia, co skutecznie  uniemożliwia innym pasażerom wsiadanie lub wysiadanie. Popularny o każdej porze.


Redaktor
Smuggler

Byt teoretycznie wirtualny. Fan whisky (acz od lat więcej kupuje, niż konsumuje), maniak kotów, psychofan Mass Effecta, miłośnik dobrego jedzenia, fotograf amator z ambicjami. Lubi stare, klasyczne s.f., nie cierpi ludzkiej głupoty i hipokryzji, uwielbia sarkazm i „suchary”. Fan astronomii, a szczególnie ośmiu gwiazd.

Profil
Wpisów251

Obserwujących52

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze