33
15.02.2020, 11:18Lektura na 2 minuty

Baldur’s Gate 3: Wygląda na to, że zagramy jeszcze w tym roku

Google zepsuło Larianowi niespodziankę.


Paweł „Cursian” Raban

Baldur’s Gate to dla mnie seria szczególna, więc choć bardzo chciałbym wierzyć, że „trójka” sprosta oczekiwaniom (w końcu kto jak nie Larian?), to podchodzę do niej jak pies do jeża. Poniekąd wynika to zapewne z przeraźliwej posuchy w temacie materiałów. Pokazano niby zwiastun, przebąknięto coś na temat rozgrywki, ale konkretów wciąż brak. W kwestii fabuły wiadomo w zasadzie tylko tyle, że ważną rolę odegrają w niej łupieżcy umysłów (bogowie, jak oni mnie wkurzali w „dwójce”, zanim nauczyłem się z nimi walczyć!), którym zamarzył się powrót do dawnej chwały i odbudowa imperium. Widoczny na zwiastunie atak na Wrota Baldura był możliwy dzięki temu, że krewniakom Cthulhu udało się w końcu odzyskać dostęp do Nautiloidów, czyli magicznych okrętów, umożliwiających żeglowanie przez Plan Astralny. Ba, oficjalnie nie wiemy nawet, kiedy należy spodziewać się premiery, choć niewykluczone, że tę zagadkę rozwiązało za nas akurat Google.

W najnowszym poście reklamowym Stadii możemy poczytać o nadchodzących nowościach (m.in. Serious Sam Collection) jednak to, co najciekawsze, rzucono mimochodem:


Wyczekujecie już Doom Eternal, Get Packed, Orcs Must Die! 3, Baldur’s Gate 3 i wielu innych gier, które trafią na Stadię jeszcze w tym roku. (...)


Naturalnie zanim zaczniecie otwierać szampana, powinniście pamiętać, że wciąż są to doniesienia nieoficjalne. Normalnie można byłoby więc zbyć je wzruszeniem ramion, ale jest jeden szkopuł. Pamiętacie, jak Larian obiecywało niedawno, że szykuje dla nas na 27 lutego miłą niespodziankę? No to chyba już wiemy jaką. Wciąż liczę jednak, że oprócz daty premiery (być może pełnej?) zobaczymy też w końcu jakieś fragmenty rozgrywki.

Tak swoją drogą, jakby ktoś się zastanawiał, jak w ogóle Larian zdołało położyć ręce na tak zasłużonej marce, to polecam obejrzeć TEN filmik. Na zachętę podpowiem, że nie obyło się bez spisków, kradzieży i biegania po biurze w zbroi. Złośliwi twierdzą co prawda, że mogło to mieć jakiś związek z ogromnym sukcesem Original Sin 2, ale kto by ich tam słuchał.


Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3206

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze