Mad Max (za)gra za dwa lata
Współtwórca pomysłu egranizacji i zarazem reżyser filmowej serii z Szalonym Maksem w roli głównej przypomniał, że prace nad projektem ? choć się przeciągają ? nadal trwają.
George Miller, który reżyseruje najnowszą odsłonę filmowego Mada Maxa (premierę "Mad Max: Fury Road" przewidziano na ten rok; bez udziału Mella Gibsona), w wywiadzie udzielonym MTV przyznał, że Cory Barlog, twórca drugiej części przygód Kratosa (God of War II), pracuje nad komputerową wersją szybkich pojedynków w zdemoralizowanym świecie przyszłości, a na sfinalizowanie projektu potrzeba jeszcze dwóch lat.
Przy okazji Miller zdradził, że jest pod wrażeniem dojrzałości środków, jakie - szczególnie scenarzystom - oddaje współcześnie do dyspozycji gra jako medium, pozwalając na opowiedzenie niebanalnej historii. Co do konkretów związanych czy to z przynależnością gatunkową produkcji, czy choćby głównymi bohaterami, jakich mielibyśmy zobaczyć na ekranach PC bądź telewizorów, Miller udzielił wymijających wypowiedzi. Podobnie też nie dowiedzieliśmy się niczego na temat platform, na jakich tytuł miałby się ukazać czy nawet studia, które miałoby podpisać się pod grą.