3
2.09.2019, 16:42Lektura na 2 minuty

Yakuza 7: System walki nie będzie kopiował rozwiązań z typowego jRPG

Mimo tur zabawa wcale nie będzie statyczna.


Paweł „Cursian” Raban

To, co jeszcze w kwietniu uznano za primaaprilisowy żart, okazało się prawdą: nowa Yakuza faktycznie zmieni formułę i zaproponuje nam walki w turach. Choć szczegółowe zasady ich funkcjonowania pozostają póki co tajemnicą, Masayoshi Yokoyama ze studia Ryu Ga Gotoku zdradził na Twitterze kilka istotnych informacji. Według serwisu Gematsu, który podjął się tłumaczenia wpisów, nie będzie to formuła typowa dla klasycznych gier jRPG, w których członkowie drużyny stoją w miejscu, a zadaniem gracza jest wybieranie ataków z menu. Całość ma być o wiele żywsza i dynamiczniejsza.

System nosi nazwę Live Command RPG Battle i jego podstawowym założeniem jest to, że „bohaterowie poruszają się w czasie rzeczywistym” i walczą w „żyjącym mieście”. Poza pojedynczymi wyjątkami walki rozpoczną się dokładnie w miejscu, w którym aktualnie stoi nasza postać i nie będą oznaczać przeniesienia się na specjalną arenę. Ogromne znaczenie ma mieć otoczenie, a punkt startu może dać przewagę lub poważnie utrudnić zadanie. Przemieszczając się w stronę przeciwnika (w czasie rzeczywistym, a więc zapewne nieco na wzór cyklu Valkyria Chronicles) trzeba uważać na walające się po okolicy przedmioty. Grając nieuważnie można z łatwością wpakować się pod auto lub o coś potknąć i stracić ruch, ale z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, by w starym stylu chwycić za rower i rozbić go komuś na głowie.

O kolejności ruchu decyduje inicjatywa, ale nawet jeśli wasz heros będzie działał jako pierwszy, warto zastanowić się, czy szarżowanie ku najdalszemu wrogowi, nawet jeśli jest najgroźniejszy, to na pewno dobry pomysł. Przebiegając obok innych przeciwników, narażacie się bowiem na interwencję z ich strony. Warto zwracać uwagę na ewentualne zgrupowania, bo niektóre techniki pozwalają na zaatakowanie kilku bandziorów jednocześnie. Skoro już o ciosach mowa, cześć będzie wymagała dodatkowego wysiłku, na przykład szybkiego wciśnięcia wskazanej kombinacji przycisków. Chętni będą mogli jednak tę ostatnią opcję wyłączyć. Więcej szczegółów poznamy już we wrześniu, gdy gra zostanie pokazana na Tokyo Game Show. Yakuza: Like a Dragon zadebiutuje w Japonii w styczniu 2020. U nas pojawi się kilka miesięcy później. 


Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3206

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze