Pierwszy Wiedźmin do wzięcia za darmo na GOG-u

No dobra, żeby tak naprawdę poznać początki losów Geralta, wypadałoby przeczytać zbiory opowiadań i pięcioksiąg, ale mniejsza o szczegóły. Pierwszy Wiedźmin był dla polskiej branży przełomem, nawet jeżeli na świecie nie zrobił aż takiej furory jak jego następcy. Nie był też grą idealną – dyskusyjny system walki czy silnik graficzny Neverwintera (z którym twórcy zrobili cuda, ale pewnych rzeczy nie dało się przeskoczyć) wymagały przy pierwszym odbiorze odrobiny samozaparcia od gracza. Na szczęście dość szybko wpadał on w sidła fabuły i klimatu, które dla sporej grupy fanów są najlepsze właśnie w pierwszej odsłonie.

Chociaż mogłoby się wydawać, że w ciągu 12 lat od premiery każdy Polak zdążył już zagrać w Wiedźmina, wciąż są tacy, którzy swoją przygodę z cyklem rozpoczęli od dwójki czy nawet trójki (nie mówiąc o tych, którzy z różnych powodów mają w nosie główny towar eksportowy Polski). Dla takich osób właśnie GOG przygotował swoją najnowszą promocję: aby otrzymać grę (i w bonusie pakiet kart do Gwinta, który dopiero co otrzymał pierwszy dodatek) musimy najpierw wejść na tę stronę, potem upewnić się, że mamy w swojej gogowej bibliotece karciankę CD Projektu, a następnie zapisać się do newslettera. I tyle, już możemy cieszyć się pierwszym Wiedźminem w edycji rozszerzonej. A patrząc na pogodę za oknem, akcja ta trafiła chyba w najlepszy możliwy moment.