Sigil: Najnowsza produkcja Johna Romero trafi na rynek z opóźnieniem

Znajdziecie na świecie wiele osób, dla których gry mogłyby nigdy nie opuścić lat 90. Powodów może być kilka: nostalgia, romantyczna wizja branży niezdominowanej jeszcze przez wielkich wydawców (ta...) czy mocna ostatnimi czasy moda na retro. Są jednak tacy, którzy mówiąc o wyższości tamtej dekady, wskażą po prostu na jeden tytuł: Dooma.

Chociaż od jego premiery minęło już ponad 25 lat, to wciąż dla niejednego fana FPS-ów produkcja id Software pozostaje ideałem, z którym równać się może tylko jej sequel oraz liczne mody do obu części. John Romero, współautor Dooma, podziela chyba to zdanie i dlatego postanowił stworzyć Sigil – megawada*, czyli spory zestaw dodatkowych leveli do pierwszej odsłony serii. Znajdziemy w nim 9 plansz do gry w pojedynkę oraz tyle samo do zabawy w klasycznym deathmatchu. Niestety, tytuł uległ kolejnemu opóźnieniu, tym razem z powodu problemów przy produkcji niektórych elementów edycji pudełkowej (dokładniej – monet i figurki odciętej głowy samego Romero). Biorąc pod uwagę rozmiary oraz zawartość wydania, nie ma co się dziwić, że coś poszło nie tak.

Obsunięcie nie jest jednak duże – Sigil zostanie wysłane do wszystkich, którzy zamówili grę w preorderze, już na początku maja. Posiadacze oryginalnego Dooma będą zaś mogli ściągnąć tytuł za darmo tydzień później.

*Megawad to, w odróżnieniu od IWAD-a (Internal WAD), stworzony przez fanów PWAD – patch wad. Czym jest zaś WAD? To skrót od „Where's All the Data?” Jak widzicie, Doomiarze to dość hermetyczne środowisko.