8
15.03.2019, 20:54Lektura na 1 minutę

Control: Moce są fajne, ale bez gnata i tak się nie obejdzie [WIDEO]

Broń bohaterki będzie całkiem interesującą zabawką.


Paweł „Cursian” Raban

W najnowszej grze twórców Alana Wake’a wcielimy się w pracującą dla Federalnego Biura Kontroli Jesse Faden. Agentka postara się posprzątać panujący w miejscu pracy bałagan i przepędzić niechcianych gości na cztery wiatry. Głównymi argumentami będą rzecz jasna moce specjalne, w tym telekineza, lewitacja i tarcza ochronna. Cóż to byłaby jednak za agencja rządowa, gdyby nie oferowała swoim ludziom wymyślnych gadżetów? W przypadku Jasse będzie to fikuśny pistolet, którego zalety poznaliśmy dzięki materiałowi przygotowanemu przez Game Informer.

Choć w trakcie zabawy bohaterka nie położy rąk na innych narzędziach mordu, nie powinniśmy narzekać na nudę. Spluwa będzie potrafiła zmieniać formę, a tym samym dostosowywać się do potrzeb pola bitwy. Twórcy obiecują „znaczącą liczbę” tego typu wcieleń, ale w danej chwili będzie można przełączać się tylko pomiędzy dwoma wybranymi. W planach jest miedzy innymi precyzyjny, dalekosiężny odpowiednik karabinu snajperskiego, a także coś w rodzaju strzelby czy granatnika.


Czytaj dalej

Redaktor
Paweł „Cursian” Raban

Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.

Profil
Wpisów3207

Obserwujących6

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze