Street Fighter V: Najnowszy patch wprowadza do gry reklamy

Capcom od kilku dni odgrażał się, że już niebawem w jego bijatyce będziemy mogli zobaczyć reklamy. Groźby te spełnił i najświeższa aktualizacja wprowadziła do gry opcję włączenia treści reklamowych. Jeżeli jednak obawiacie się, że przed każdą walką będziecie zmuszeni zapoznać się z proszkiem do prania, możecie odetchnąć – nic takiego się nie wydarzy. Zgodnie z zapewnieniami wydawcy reklamy są całkowicie opcjonalne – możemy je wyłączyć w Battle Settings i nawet jeżeli nasz przeciwnik w trybie multi będzie miał tę opcję włączoną, to i tak nie zobaczymy żadnych niechcianych treści. Ponadto za oglądanie reklam gracze są nagradzani niewielkimi kwotami growej waluty, która może posłużyć do zakupu wszelkiego rodzaju zawartości dodatkowej. Co więcej, reklamowe wlepki pojawiają się praktycznie tylko na kostiumach postaci, i to tylko w momencie, gdy używamy ich domyślnej wersji. Zmiana ubranka na dowolny inny wariant powoduje, że reklamy się nie wyświetlają.

Z jednej strony nie wydaje się to wcale najgorszym posunięciem. Reklamy oglądamy tylko wtedy, kiedy tego chcemy, i jesteśmy za to nagradzani – to całkiem niezła próba zbalansowania ekonomii, z którą Capcom ma w SFV spore problemy. Z drugiej strony projekty postaci ze Street Fighterów są jednymi z bardziej rozpoznawalnych i ich zaburzanie przez doklejanie reklamowych logosów wydaje się trochę nie na miejscu. Z punktu widzania Amerykanów zwłaszcza w przypadku Guile’a, u którego reklamy pojawiają się w miejscu tatuaży z flagą USA.

Ponadto trudno nie odnieść wrażenia, że Capcom dopiero testuje, co gracze będą w stanie znieść – na razie wszystkie reklamy w grze dotyczą dodatkowej zawartości do gry i wydarzenia Capcom Pro Tour, ale nietrudno sobie wyobrazić, że za moment na ich miejscu mogą pojawić się bardziej inwazyjne materiały innego rodzaju.