Anthem: BioWare chwali się licznymi możliwościami personalizacji postaci [WIDEO]
Fani malowania pancerzy mogą zacierać ręce.
Zgodnie z obietnicą BioWare opublikowało kolejny materiał prezentujący Anthem. O ile poprzednio zdecydowano się opowiedzieć o mocach specjalnych i możliwościach poszczególnych typów pancerzy, tym razem pierwsze skrzypce odegrał rozbudowany edytor, umożlwiający personalizację swego cyfrowego alter ego. Gracze będą mogli dowolnie ozdobić niemal każdą część zbroi oddzielnie. Można między innymi wymieniać materiały, z których wykonano hełmy, rękawice czy nagolenniki. Wpłynie to nie tylko na ich barwę, ale także fakturę. Naturalnie całość da się potem dowolnie przemalować i pokryć ozdobnymi wzorami.
Wygląda na to, że esteci nie będą mogli narzekać na niedobór opcji, a autorzy będą mieli świetną okazję do wprowadzenia wielu płatnych rozszerzeń kosmetycznych. Trzeba jednak oddać im tę sprawiedliwość, że wszystkie przedmioty będzie podobno można nabyć również za wirtualną walutę, a dodatki fabularne mają być całkowicie darmowe.
Czytaj dalej
Anthem: EA porzuca plany rozwoju produkcji BioWare’u
Anthem: W tym tygodniu Electronic Arts zdecyduje o przyszłości gry
Anthem: Przyszłością gry zajmie się 30-osobowy zespół eksperymentatorów
Anthem: BioWare potwierdza, że grę czeka prawdziwa rewolucja
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.