18
10.08.2018, 13:35Lektura na 2 minuty

Niemcy znoszą zakaz umieszczania swastyk w grach

Wielki krok dla niemieckich graczy, ale to jeszcze nie koniec ich walki z cenzurą.

Niemiecka organizacja German Games Industry Association (znana też pod nazwą game) ogłosiła, że władze państwowe zezwalają na pokazywanie w grach komputerowych „symboli niekonstytucyjnych organizacji”. W praktyce oznacza to tyle, że swastyki i inne godła III Rzeszy nie będą już cenzurowane i podmieniane na akceptowalne zamienniki. Największym poszkodowanym cenzorskiego procederu była najprawdopodobniej seria Wolfenstein – twórcy ostatnich dwóch odsłon musieli się nieźle nagimnastykować, by gra została dopuszczona do sprzedaży za naszą zachodnią granicą (musieli nawet zgolić Hitlerowi wąsa!).

Tak brzmi fragment oficjalnego oświadczenia Feliksa Falka, dyrektora zarządzającego game:


Ta decyzja to ważny krok dla gier w Niemczech. Długo prowadziliśmy kampanie, by zaczęły one odgrywać równorzędną rolę w dyskursie społecznym, bez wyjątków. [...] Wielu kreatywnych, zaangażowanych developerów porusza delikatne tematy, jak np. nazistowskie Niemcy, i robi to w odpowiedzialny sposób, który zachęca do refleksji i krytycznego myślenia. Interaktywna natura gier sprawia, że są wyjątkowo wykwalifikowane do inicjowania rozważań i debat, poza tym docierają do młodszych pokoleń w sposób niedostępny dla jakiegokolwiek innego medium.



Jest w tym wszystkim jedno „ale” – niemiecka organizacja USK zajmująca się klasyfikowaniem gier (u naszych zachodnich sąsiadów nie obowiązuje PEGI) może powołać się na „klauzuję adekwatności społecznej”. Oznacza to, że wspomniane symbole niekonstytucyjnych organizacji pojawią się wyłącznie w tych grach, w których według instytucji będą one służyły celom artystycznym, naukowym lub historycznym. Klauzula obowiązuje także filmy.

Warto zauważyć, że problem cenzury w Niemczech nie dotyczy wyłącznie swastyk, ale także przemocy (golizna jest już OK). Z powodu jej nadmiernej ilości w Manhuncie tytułu w ogóle nie dopuszczono do sprzedaży, a z Left 4 Dead 2 i trójwymiarowych odsłon serii GTA zniknęła możliwość odstrzeliwania przeciwnikom głów i kończyn. Popularnym sposobem obchodzenia zakazów jest cyborgizacja postaci – tym sposobem bohaterowie Team Fortress 2 czy Command and Conquer: Generals są najzwyczajniej w świecie robotami. Artykuł autorstwa Papkina kompleksowo opisujący dzialania growych cenzorów na całym świecie znajdziecie w CD-Action 09/2016.


Czytaj dalej

Redaktor
DavyStrange
Wpisów966

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze