14
28.02.2018, 08:16Lektura na 1 minutę

Chrono Trigger: Klasyczny erpeg pojawił się na Steamie... [WIDEO]

...i bardzo szybko zebrał sporą liczbę negatywnych opinii.


Rafał „hraboll” Pieczka

Na komputery trafiło odświeżone, „definitywne” wydanie gry Chrono Trigger. Produkcja, która ponad dwie dekady temu zadebiutowała na konsoli SNES, miała powalczyć teraz o względy posiadaczy blaszaków. Napisałem „miała”, bo na podbicie serc pecetowców nie ma raczej szans.

Według Square Enix komputerowa wersja to:

  • dwa dodatkowe lochy,
  • ulepszona oprawa wizualna – dostosowana do możliwości PC (zachowano jednak klimat pierwowzoru),
  • ponownie nagrana ścieżka dźwiękowa (pod nadzorem kompozytora oryginalnego soundtracku),
  • pełne wsparcie dla klawiatury/myszki oraz padów,
  • funkcja autosave (znane z wcześniejszej wersji gry punkty zapisu nadal są obecne),
  • pakiet z cyfrowymi bonusami (oferowany do 2 kwietnia tego roku).
  • Niezadowoleni gracze przekonują natomiast, że na Steamie zakupimy prosty port buildu powstałego z myślą o urządzeniach mobilnych. Najczęściej za wady pecetowego wydania uznaje się:

  • interfejs użytkownika dostosowany do ekranów dotykowych,
  • dość paskudną czcionkę,
  • brak możliwości wyboru rozdzielczości obrazu z poziomu gry,  
  • brak możliwości zmiany konfiguracji przycisków,
  • filtr wygładzający piksele, który negatywnie wpływa na jakość oprawy wizualnej.
  • Zaistniałą sytuację przeanalizował jeden z fanów.


    Redaktor
    Rafał „hraboll” Pieczka

    Niegdyś byłem ekspertem od klasycznych przygodówek, zaś obecnie jestem nieuleczalnym łasuchem i nieprzyzwoicie zatwardziałym fanem angielskiego futbolu. Zaczynałem z poziomu wiernego czytelnika CD-Action, pisałem w kilku miejscach. Aktualnie spełniam swoje marzenia.

    Profil
    Wpisów1397

    Obserwujących6

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze