Opcja podzielonego ekranu w Left 4 Dead
Rozgrywka na podzielonym ekranie, tzw. split-screen, jest domeną konsol. Jak się jednak okazuje, czasami takie rozwiązanie może sprawdzić się i na pececie.
Wczoraj nastąpił debiut dema Left 4 Dead dla szerszej publiczności (osoby zamawiające grę przed premierą miały dostęp do niego kilka dni wcześniej). Niestety w tej wersji zabrakło rozgrywki na podzielonym ekranie, którą usunięto specjalną łatką. Jednakże fani domagają się przywrócenia tej funkcji, w związku z tym firma Valve zdecydowała się ją umieścić w pełnej wersji produkcji.
Jest jednak pewien problem, a raczej dwa. Po pierwsze, opcja ta nie będzie wspierana przez twórców. Co to oznacza? Jeśli będziesz miał z nią jakiś problem – nie proś o pomoc autorów. Nie pomogą.
Po drugie – i tu następuje bardziej poważny zgrzyt – by grać na split-screenie będziemy potrzebować padów od Xboksa 360. Tak, dwóch, nie jednego, gdyż w innym wypadku nie będziemy mogli cieszyć się tym trybem.