40
29.10.2017, 09:23Lektura na 3 minuty

Assassin´s Creed Origins: Pierwsze oceny są... różne

Grze daleko do czołówki. W dodatku recenzenci nie są jednomyślni, bo posypały się i dziesiątki i szóstki. 

Odświeżenie oranej od przeszło dekady formuły nie ma się jednak czego wstydzić. Gdy piszę te słowa, średnie ocen w serwisie Metacritic wynoszą 86% (PC), 85% (XBO) i 83% (PS4). Przekrój ocen jest nadzwyczaj szeroki, co widać na poniższych przykładach:

  • GamesRadar+ – 5/5
  • Digital Chumps – 9,5/10
  • IGN – 9/10
  • EGM – 9/10
  • Polygon – 8,5/10
  • Stevior – 8,5/10
  • Vandal – 8,4/10
  • Destructoid – 8/10
  • GameSpot – 7/10
  • Slant Magazine – 3,5/5
  • Digital Trends – 6/10
  • RPG Site – 6/10
  • Alanah Pearce z IGN-u generalnie jest zadowolona, choć przeszkadzają jej grind, babole i "dość obrzydliwe" mikrotransakcje. Twierdzi, że na plus należy grze policzyć wizualną maestrię (oraz spory wysiłek w odwzorowaniu realiów starożytnego Egiptu), najlepsze w historii serii zadania, korektę parkourowej eksploracji oraz systemu walki (tym razem bazującego na hitboksach, nie na animacjach). Z uznaniem kiwa również głową na wspomnienia wolności w realizacji celów ("to prawie poziom Hitmana") i spersonalizowanych minibossów (w grze czuć inspiracje Cieniem Mordoru i Cieniem wojny, choć oczywiście jej rozwiązaniom daleko do systemu Nemezis). Pearce kręci natomiast nosem na mankamenty techniczne...


    Doświadczyłam drobnych problemów ze środowiskiem, wielu bugów (głównie związanych z tym, że Bayek gdzieś utknie), liczba klatek spada nawet na Xboksie One X, zdarzyły mi się dwa crashe. Nadmieńmy jednak, że Ubisoft twierdzi, iż pewne poprawki nadejdą wraz z patchem dnia pierwszego, a grałam na developerskiej wersji Xboksa One X. 


    ...ale mimo to kończy tekst dziewiątką.


    Assassin's Creed Origins to skok w stronę pięknej wizji antycznego Egiptu, z bogatą kulturą, świetnymi postaciami i większą różnorodnością zadań niż jakakolwiek gra w serii. Walka jest wymagająca i przemyślana (...) jest tu dość różnych typów broni i przeciwników, by zmusić cię do dopasowywania się do sytuacji. Elementy RPG zachęcają do podjęcia wyzwania, a tych kilka błędów nie zmieniło faktu, że rozpaczliwie chciałam bawić się dalej.


    Relatywnie chłodno wysiłki Ubików przyjął natomiast Mike Epstein z Digital Trends. Ów rozpoczyna tekst od konstatacji, że "nie ma czegoś takiego, jak idealna gra (...) czego Origins jest oczywistym dowodem". Krytyk docenia reformy systemu skradania się, otwartego świata oraz starć, podkreśla jednak, że nowości nie działają do końca tak, jak powinny. Uważa również, iż Początek nie jest tak śmiałą zmianą formuły, jak oczekiwaliśmy.

    Rolplejowe elementy (silnie inspirowane Dzikim Gonem) ponoć pełnią w nowym Asasynie większą rolę, ale system progresji nieco zamyka dla nas otwarty w założeniach świat (bo ten nie skaluje się do postępów gracza). Za największą wadę recenzent uznaje uciążliwy grind oraz przymuszanie do wykonywania misji pobocznych i toczenia walk (trapionych problemami z namierzaniem wrogów i licznymi technicznymi bolączkami).

    Z drugiej strony określa starożytny Egipt mianem "jednego z najpiękniejszych światów, jakie zobaczymy w tym roku", docenia również opowiedzianą przez grę historię (zwłaszcza na tle poprzedniczek) oraz dobrze zarysowaną obsadę. Ba, ponoć tym razem nawet współczesne sekwencje są grzechu warte!


    Assassin's Creed Origins to jedna z tych sytuacji, w których tworzysz grę, mając wizję, w jaki sposób ludzie powinni się nią cieszyć. Wiele ze zmian wydaje się wykonanych w próżni, bez zapytania, czy mają sens w kontekście trwającej od lat serii. Nie wszystkie gry potrzebują lootu. Nie wszystkie gry potrzebują rolplejowych mechanizmów.


    Naszą recenzję (pióra gema) przeczytacie w nadchodzącym CDA 13/2017.


    Czytaj dalej

    Redaktor
    Mateusz Witczak

    Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

    Profil
    Wpisów3462

    Obserwujących20

    Dyskusja

    • Dodaj komentarz
    • Najlepsze
    • Najnowsze
    • Najstarsze