Minecraft: Ekologiczni aktywiści odtworzyli w grze Puszczę Białowieską [WIDEO]
Ba, o kanciastej roślinności opowie Wam sama Krystyna Czubówna!
Nasza część kompleksu leśnego (który, przypomnijmy, współdzielimy z Białorusinami) została odtworzona w grze w skali 1:1, do czego wykorzystano 50 miliardów bloków. By uwiarygodnić iluzję, stworzono 40 różnych gatunków drzew (ogółem na mapie rozlokowano ich 6-7 milionów).
Autorzy projektu (skupieni pod szyldem Ostatnie Drzewo), reklamują go tymi słowami:
Puszcza Białowieska to jedyny ocalały nizinny las o charakterze naturalnym w naszej części świata. To unikalne w skali globalnej miejsce, zasługuje na szacunek i opiekę, którą szczycą się takie obiekty jak Wodospady Niagara czy Wielka Rafa Koralowa. Stworzyliśmy jej cyfrową kopię. Od tej chwili każdy, nie wychodząc z domu, może odwiedzić Puszczę Białowieską i zakochać się w jej grądach, borach, bagnach, strumykach, stawach.
Twórcy zachęcają również do tego, by dzielić się adresem strony (KLIK) i zwiększać tym samym świadomość niezwykłości Puszczy Białowieskiej, która w związku z niedawną ustawą boryka się z tzw. "wycinką sanitarną". Aktywiści proszą też, by złożyć podpis pod apelem (KLIK), który ma na celu rozszerzenie statusu parku narodowego na cały obszar Puszczy Białowieskiej (w tym momencie status ten ma raptem 17% polskiej części) oraz do finansowego wsparcia dla Leśnych Patroli, wolontariuszy, którzy zajmują się monitoringiem stanu ochrony obiektu i dokumentują wycinki (KLIK).
Czytaj dalej
Minecraft: Jack Black potwierdził, kogo zagra w ekranizacji
Minecraft dostał nowe oficjalne mody
Crossplay między... grami? Szalony amatorski projekt łączy Minecrafta i Robloksa
Minecraft z nową przygodą z okazji Dnia Bezpiecznego Internetu
Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.