4.07.2017, 08:20Lektura na 4 minuty
Sponsorowany

„Ostatni potomkowie”: Nowa seria w świecie Assassin’s Creed

Na wakacje wydawnictwo Insignis przygotowało drugi tom przygodowego cyklu „Assassin’s Creed. Ostatni potomkowie”. „Grobowiec chana” zabiera młodych czytelników do rozdartych wojną średniowiecznych Chin. Oprócz niesamowitych przygód i trzymającej w napięciu narracji książka zapewnia coś jeszcze: solidną dawkę wiedzy historycznej, podanej zupełnie bezboleśnie – wszak jest ona tłem pasjonującego odwiecznego konfliktu między asasynami a templariuszami.


Art. sponsorowany

Debiutująca przed dziesięcioma laty seria Assassin’s Creed to dziś marka o ugruntowanej pozycji. Przekroczony już próg 100 milionów sprzedanych egzemplarzy gier z tego cyklu świadczy o ogromnej popularności produkcji firmy Ubisoft, która odpowiadając na zapotrzebowanie fanów, konsekwentnie rozszerza świat Assassin’s Creed. Bo, jak wiemy, bohaterowie kolejnych rozgrywek przeżywają swoje przygody w najróżniejszych czasach i epokach – a my, gracze, trafiamy zarówno do XV-wiecznego Rzymu, wiktoriańskiego Londynu, jak i czasów nam współczesnych.

Uniwersum Assassin’s Creed słynie dziś z gier akcji, w których ważny – jeśli nie najważniejszy – element stanowią niezwykle starannie zbadane, a następnie pieczołowicie oddane historyczne realia. Choć poszczególne części Assassin’s Creed nie są grami stricte historycznymi, zgrabnie łączą fakty z fikcją i wierność historyczną z niczym nieskrępowaną wizją twórców. Oto bowiem asasyni i templariusze wpływają na losy świata, a tajemnicze śmierci i niewyjaśnione dotąd w zupełności historyczne wydarzenia – jak się okazuje – są elementem spisków i planów obu zakonów. Uniwersum Assassin’s Creed z jego wciągającymi opowieściami dawno wykroczyło poza domenę gier komputerowych i z powodzeniem rozciąga się na takie dyscypliny jak komiks, powieść czy film pełnometrażowy.

Nie ulega wątpliwości, że wartym uwagi owocem współpracy firmy Ubisoft oraz wydawnictwa Scholastic jest seria dla młodzieży „Last Descendants”, czyli „Ostatni potomkowie”, oparta w swoich założeniach właśnie na grach komputerowych spod znaku Assassin’s Creed, a niebędąca przy tym bezpośrednią fabularyzacją czy rozszerzeniem którejkolwiek z nich.

Pierwsza powieść z tej przeznaczonej dla czytelników w wieku 12+ serii ukazała się w Polsce 9 listopada ubiegłego roku. Świetnie przyjęta dała początek trylogii o przygodach piętnastolatka Owena, który chce przywrócić dobre imię swojemu ojcu, a szansę na to upatruje w Animusie – symulatorze, który pozwala przenosić się w przeszłość dzięki wykorzystaniu pamięci genetycznej przodków. Owenowi pomaga Monroe, nauczyciel informatyki, który pobiera od chłopca próbkę DNA, analizuje ją i odkrywa zapisane w niej wspomnienia. Wszystko to pozwala stworzyć ich symulację, a następnie ich doświadczyć… i pomóc Owenowi odkryć prawdę, której szuka. Wtedy zaczyna się prawdziwa przygoda! Wraz z bohaterem odkrywamy istnienie Trójzębu Edenu – starożytnego artefaktu znanego tylko z legend – i dostajemy się w sam środek odwiecznych rozgrywek między asasynami a templariuszami.

Pierwsza z zainspirowanych popularnymi grami komputerowymi książek rozgrywa się zarazem we współczesności, w Nowym Jorku lat sześćdziesiątych XIX wieku, jak i podczas hiszpańskiego podboju imperium Azteków, a przewijają się w niej takie postaci historyczne jak William „Boss” Tweed, Hernán Cortés czy słynna śpiewaczka operowa Adelina Patti.

Wydawnictwo Insignis wydaje właśnie drugą część trylogii „Ostatni potomkowie”. „Grobowiec chana” – bo tak zatytułowana jest najnowsza powieść serii – trafi do księgarń 5 lipca. Również i ona wyszła spod pióra Matthew J. Kirby’ego, cenionego autor literatury młodzieżowej, którego książki trafiły na listę stu tytułów polecanych przez Nowojorską Bibliotekę Publiczną i figurują w zestawieniu najlepszych powieści dla młodzieży Stowarzyszenia Amerykańskich Bibliotek.

„Grobowiec chana” to nowe, niezwykłe przygody Owena i jego przyjaciół. Po odkryciu, gdzie znajduje się pierwszy fragment starożytnego artefaktu – legendarnego Trójzębu Edenu – wydaje się, że mają go w garści. Artefaktu poszukują również członkowie Bractwa Asasynów i Zakonu Templariuszy. Okazuje się jednak, że ich wszystkich ubiega jeszcze ktoś inny. Nić porozumienia między nastolatkami zaczyna się rwać – Owen wraz z przyjacielem Javierem biorą stronę asasynów, pozostali zaś sprzymierzają się z templariuszami. Lecz koniec to dopiero początek! Do odszukania wciąż pozostają dwa fragmenty Trójzębu i obie grupy chcą zrobić wszystko, by nie powtórzyć swoich błędów. Podobno wnuk Czyngis-chana, Möngke-chan, został pochowany z Fragmentem Edenu.

Problem w tym, że grobowca Möngke-chana nigdy nie odnaleziono. Ten, kto znajdzie go jako pierwszy, zapewni sobie dostęp do fragmentu artefaktu, gwarantującego bezpieczeństwo i moc. Tak zaczyna się wyścig z czasem. Kto go wygra? O tym już przeczytacie w „Grobowcu chana”. I zapewne z niecierpliwością będziecie oczekiwali zamykającego trylogię tomu. W jakie czasy nas przeniesie? To na razie tajemnica!

Fragment książki "Grobowiec chana" możecie przeczytać TUTAJ.


Redaktor
Art. sponsorowany
Wpisów157

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze