Tale of Ronin: Co powiecie na The Banner Saga w klimatach feudalnej Japonii? [WIDEO]
Możemy się spodziewać ponurego klimatu i turowych walk.
Głównymi bohaterami najnowszej gry studia Dead Mage będą roninowie – zhańbieni, pozbawieni pana samurajowie. Ich los w feudalnej Japonii nie był godzien pozazdroszczenia, bowiem oprócz udręki psychicznej musieli także zmagać się z niedogodnościami płynącymi z wygnania oraz nieustannymi szykanami ze strony społeczeństwa.
Zabawę zaczniemy z jednym bohaterem, ale z czasem dołączą do niego liczni kompani. Podobnie jak w The Banner Saga, po drodze będziemy natrafiać na niejednoznacznie sytuacje, które będą wymagały podejmowania trudnych decyzji bądź dobycia ostrzy. Walki będą toczone w turach, a drużyna będzie składała się z maksymalnie trzech wojowników. Choć starcia mają być krwawe, nie powinniśmy liczyć na efekciarstwo, twórcy zamierzają bowiem dochować wierności „drodze miecza”.
Nie wiem jak Wy, ale ja czuję się co najmniej zaintrygowany. Premiery na PC należy spodziewać się jeszcze w tym roku, a poniżej możecie zobaczyć zwiastun.
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.