Phil Spencer twierdzi, że Xbox One to "najlepsza generacja konsol Microsoftu"
To odpowiedź na zarzut o porażkę Xboksa One w kwestii gier na wyłączność.
Jason Schreier, dziennikarz Kotaku, napisał wczoraj na swoim Twitterze:
Pograłem sporo w Horizona i owszem, jest świetny. Z bronią palną byłby pewnie nudny, ale skradanie się wokół robodinozaurów i faszerowanie ich strzałami to masa frajdy. Ostatnie dwa lata naprawdę rozstrzygnęły ostatecznie spór PS4 kontra XB1. To już nie jest uczciwa walka. Scorpio musi zrobić coś zupełnie nowego. Microsoft wyraźnie nie potrafi rywalizować z Sony exclusive'ami. Przy premierze Scorpio powinni wybrać strategię wepchnięcia pecetów do pokojów gościnnych. Zrobić to, co nie udało się Valve.
Jeden z urażonych fanów Xboksa wysłał screenshota z tweetami dziennikarza szefowi marki Xbox, Philowi Spencerowi, dodając "mam nadzieję, że udowodnisz, że stać nas na rywalizację". Spencer odpowiedział:
Dziwne te komentarze. Xbox przeżywa teraz dobrą generację, najlepszą jak dotąd. Xbox One Slim ma silną sprzedaż od premiery. Zawsze możemy się poprawić, ale jestem dumny z tego, gdzie teraz się znajdujemy.
Jako ktoś, kto inspirowany Scaleboundem, Crackdownem 3 i Phantom Dust zamierzał kiedyś kupić Xboksa One zamiast PS4 – i ktoś, kto przeżywa w tym kwartale peesczwórkową klęskę urodzaju (Nioh, Horizon Zero Dawn, Nier: Automata, Gravity Rush, Kingdom Hearts, Tales of Berseria, Resident Evil VII w VR, mnóstwo niszowych produkcji...) – nie do końca zgadzam się ze Spencerem, którego konsola potrafi przekonać mnie jedynie Forzą i markami drugiej świeżości. A czy dla kogoś z was Xbox One jest najlepszą generacją Xboksa? Pytam poważnie, bo jestem zszokowany tym, jak słabo firma z Redmond dba o swoje marki.