Paragon: Premiera Aurory [WIDEO]
Niewiasta z pewnością znalazłaby wspólny język z Sub-Zero.
Epic Games zaprosiło do swojej gry nową bohaterkę, Aurorę. Niezwykle mobilna dziewoja walczy w zwarciu i specjalizuje się w kontrolowaniu pola bitwy poprzez spowalnianie i zamrażanie przeciwników. Lista jej umiejętności prezentuje się następująco:
Podstawowy atak w zwarciu, który zadaje 64.5 obrażeń.
Aurora skacze 700 jednostek w kierunku ruchu, pozostawiając za sobą kopię stworzoną z lodu. Ta lodowa figura będzie wywoływać agresję wrogich sługusów i wież, pozostając na miejscu przez 7 sekund.
Aurora pędzi do przodu, zostawiając za sobą lodowy ślad, po którym mogą chodzić inni bohaterowie. Zadaje przy tym (40|80|120|160) obrażeń od umiejętności każdemu potrąconemu wrogowi.
Aurora tworzy na ziemi wokół siebie krąg szronu. Dotknięcie go zadaje (75|125|175|225) obrażeń od umiejętności i powoduje unieruchomienie na 1,25/1,5/1,75/2 s. Krąg pozostaje na miejscu przez 4,5/5/5,5/6 sekund.
Aurora zamraża dany obszar, powodując karę do maksymalnej szybkości ruchu (-300) u wszystkich wrogów na 1,5 sekundy. Po 2 sekundach lód pokrywający wrogów eksploduje, ogłuszając ich na 1 sekundę i zadając (180|230|280) obrażeń od umiejętności na niewielkim obszarze wokół każdego celu. Wrogowie w polu rażenia wybuchów stają się celami kolejnych eksplozji.
Poniżej możecie zerknąć na promujący Aurorę filmik.
Jestem wielbicielem turówek i wszelkiej maści erpegów: zarówno klasycznych, jak i współczesnych. Do tego zdeklarowanym zwolennikiem tytułów dla jednego gracza, przy czym od tej zasady istnieje jeden poważny wyjątek – World of Warcraft. W Azeroth przesiedziałem więcej godzin, niż chciałbym przyznać, raz ciesząc się każdą chwilą, kiedy indziej zrzędząc na czym świat stoi. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki (niemal zawsze fantastyki), za to spokojnie obyłbym się bez kina i seriali. Z CDA związany jestem od 2011 roku.