O trybie mutliplayer w Crysis Warhead słów kilka
Crysis Warhead zawierać będzie nowy multiplayer zatytułowany Crysis Wars. Twórcy, firma Crytek, postanowili zdradzić co nieco na jego temat.
Jak już było wiadomo wcześniej, do gry wprowadzony zostanie nowy tryb zabawy ? TeamInstantAction. Dzięki niemu też, gdy zginiemy w trakcie rozgrywki, odradzać się będziemy bliżej naszych towarzyszy niż przeciwników. Specjalna zbroja, która pojawia się w Crysisie pozwala na wiele, dlatego też mapy dla wyżej wspomnianego trybu zostaną stworzone w taki sposób, by jak najlepiej wykorzystać to urządzenie.
Ponadto gdy podczas zabawy żadna z frakcji nie zniszczy bazy przeciwnika w określonym czasie, mecz rozstrzygnięty zostanie na podstawie pozostałej graczom energii ? wygra ta drużyna, która będzie miała jej więcej. Natomiast jeżeli to nie przyniesie pożądanego skutku (posiadana energia będzie taka sama) rywalizacja zostanie przedłużona do czasu, aż któryś z zespołów będzie miał więcej sił.
W sumie gracze otrzymają 21 lokacji, po których będą mogli toczyć swe boje. W ich skład wejdzie dziewięć map przeznaczonych dla trybu PowerStruggle i dwanaście dla InstantAction i TeamInstantAction. Niektóre z nich są znane z pierwowzoru czy z paczki Crysis Christmas Map Pack.
Jeżeli chodzi o broń - cóż, w tym aspekcie nie pojawią się żadne większe niespodzianki. Dodane zostaną jedynie dwie nowe zabawki, FGL-40 i AY-69, pozostałe zaś to modele znane z podstawowego Crysisa, tyle że z małymi zmianami.
Ciekawie zapowiada kwestia pojazdów. Każdy z nich będzie mieć kilka słabych punktów, dzięki którym znacznie łatwiej będzie zniszczyć daną maszynę. Osoby, które narzekały na ich prowadzenie także powinny być zadowolone, gdyż ma zostać ono usprawnione. To samo zresztą tyczy się siły rażenia broni na pojazdach.
Prócz tego mają zostać naprawione mniejsze lub większe błędy z podstawki.
Crysis Warhead zadebiutuje jeszcze w tym miesiącu. Wydawcą gry jest Electronic Arts Polska.