6
26.08.2008, 12:47Lektura na 2 minuty

Błędy w Warhammerze Online

Warhammer Online jest kreowany na produkt, który może pobić WoW-a. Niestety, jak wynika po beta-testach, gra zawiera jeszcze kilka błędów.

Te postarał się przybliżyć Mark Jacobs z Electronic Arts. Otóż problemy sprawia sam klient gry, który się wysypuje, szczególnie na słabszych pecetach. Ponadto potwory dziwnie się zachowują i nawet czasem się zawieszają czy blokują. Spowodowane jest to ponoć zmianą kodu. To samo zresztą tyczy się petów graczy.

Jak mówi Jacobs, gracze skarżą się na powolność zabawy, zarówno jeżeli chodzi o używanie czarów jak i umiejętności; ponoć twórcy mają to poprawić. Dodane zostaną również nowe animacje postaci. Problem stwarzają też tekstury, które są zbyt rozmyte, a sama gra działa wolno na słabszych komputerach; praca kamery też sprawia trudności, tak samo jak i system namierzania celów. Ma to być wszystko naprawione. Czy tak będzie? Zobaczymy.

Planowane jest też dopuszczenie nowych graczy do kolejnej bety. By się załapać, trzeba być Amerykaninem i posiadać płatne konto w serwisie FilePlanet.

Jacobs wyjaśnił też inną kwestię, może nie tak ważną, ale wywołującą kontrowersję. Mianowicie chodzi o creditsy na końcu gry. Nie pojawiają się bowiem na niej wszystkie osoby, które pracowały nad tytułem, tylko te, które czuwają nad nim obecnie. Według Marka nie ma to dużego znaczenia, gdyż napisów końcowych i tak nikt nie czyta. Innego zdania jest MacLean z organizacji IGDA, która jest międzynarodowym towarzystwem zrzeszającym twórców gier. Według niej każdy kto pracował nad grą zasługuje na umieszczenie w creditsach, nawet jeżeli przeczytałaby je tylko jedna osoba.

Dla graczy jednak chyba najważniejsze jest to, by Warhammer Online był grą, przy której chce się spędzić jak najwięcej czasu.


Czytaj dalej

Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze