Twórcy drugiego KOTOR-a odtworzyli w Unreal Engine 4 port Mos Eisley

Jason Lewis, projektant otoczenia z Obsidian Entertainment, postanowił jakiś czas temu okiełznać możliwości silnika Unreal Engine 4 poprzez dokonywaną w wolnych chwilach rekonstrukcję Sokoła Millenium. Wynik jego prac to słowami samego twórcy "najbardziej szczegółowe odzwierciedlenie Sokoła - może z wyjątkiem wersji IMX X-Labs". Lewis jednak nie poprzestał na samym statku Hana Solo. Najpierw zdecydował, że warto byłoby też pokazać całą stację dokującą, potem uznał, że przydałoby się pokazać też okoliczne budynki z miasta Mos Eisley, a następnie stwierdził, że nie może odtworzyć Mos Eisley bez pełnej szumowin, nikczemników i skocznej muzyki kantyny. Innymi słowy: skala projektu rozrosła się tak bardzo, że Lewis musiał poprosić o pomoc ochotników z firmy. Znalazł takich szesnastu (w ich portfoliach znaleźć możemy Battlefielda, Call of Duty oraz interaktywne adaptacje Matriksa).

W obecnej chwili projekt ukończony jest w 90%, a jego owoce są na bieżąco udostępniane w internecie: obecną wersję modelu Mos Eisley pobrać możemy TU, TU, TU lub TUTAJ. Twórcy ostrzegają jednak, że do jego uruchomienia przyda się przynajmniej Nvidia GTX760 i 16 gigabajtów pamięci RAM - jeśli zaś będziemy celowali w rozdzielczości rzędu 2560 x 1440 lub wysoką liczbę klatek na sekundę, konieczna będzie Nvidia GTX970 (lub równorzędna karta AMD). Jeśli jesteście zaś zainteresowani technicznymi szczegółami dotyczącymi tworzenia całego miasteczka przy pomocy Unreal Engine 4, znajdziecie je w obszernym poście napisanym przez Lewisa.

A teraz zapłaczmy, że prawa do Gwiezdnych Wojen ma EA, a trzeci KOTOR stworzony przez zdolnych i pełnych pasji ludzi z Obsidiana to jeno marzenie ściętej głowy.