80
8.09.2016, 12:27Lektura na 2 minuty

Farming Simulator 17: PETA domaga się ukazania, jak bestialskie jest świniobicie

Oraz do "pozbycia się (w prawdziwym świecie) talerzy ze zwłokami zwierząt i przerzucenia się na wolne od okrucieństwa, wegańskie jedzenie".


Mateusz Witczak

Tegoroczna Polska Farma chce nas skusić "glebą w 3D", tymczasem jej największa konkurentka, Farming Simulator 2017, wprowadzi do zabawy kobiece awatary oraz pozwoli zająć się hodowlą świnek.

O ile pierwsza z nowalijek nie budzi wątpliwości, na drugą alergicznie zareagowała PETA (People for the Ethical Treatment of Animals), organizacja zrzeszająca obrońców praw zwierząt, słynąca ze śmiałych performansów (vide nagi protest w Berlinie. Na rzecz organizacji rozebrała się również polska modelka, Joanna Krupa) i śmiałych oświadczeń (chociażby stwierdzenia, że stan dzieci dotkniętych autyzmem poprawia się, gdy te odstawią nabiał). Powagi nie przysparzają jej także sojusznicy, w tym Earth Liberation Front i Animal Liberation Front uznane przez amerykański rząd za terrorystyczne.

PETA działa również na naszym poletku, że wspomnę tylko parodystyczną (?) grę, mającą być sprzeciwem wobec nieludzkiego traktowania Pokemonów. W Pokemon Black & Blue Pikachu chce wyzwolić inne kieszonkowe potwory, do czego motywują zresztą trenerzy, co i rusz mówiący o swoich stworkach jako "narzędziach" czy "przedmiotach". 

Na długi czas PETA zaniechała ingerencji w naszą branżę. Ale właśnie wróciła. Z przytupem.

W liście przesłanym przez europejski oddział organizacji, adresowanym do developerów Giants Software, czytamy:


Farming Simulator 17 powinien albo pokazywać koszmarną rzeczywistość, jaką muszą znosić świnie w rzeźni albo zmienić się w Vegan Farming Simulator 17 i pozwolić graczom na sianie zboża. Każde inne rozwiązanie będzie nieuczciwe.


Harriet Barclay z PETA wzywa ponadto do włączenia w grę brutalnych filmów z rzeźni, które miałyby zwiększyć wrażliwość na krzywdę zwierzaków  "pozbycia się (w prawdziwym świecie) talerzy ze zwłokami zwierząt i przerzucenia się na wolne od okrucieństwa, wegańskie jedzenie". Pełną treść odezwy możecie przeczytać pod tym adresem.

Jeżeli mogę sobie pozwolić na niewielki komentarz: zdecydowanie nie tak powinno się prowadzić kampanie mające unaoczniać okrucieństwo wobec zwierząt hodowlanych. PETA po raz kolejny wystawia na łatwe ataki, w dodatku raz jeszcze wzywa do inżynierii społecznej i "programowania" odbiorcy. Co jednak najgorsze, jej działania już teraz skutkują samoograniczaniem twórców (że tylko wspomnę autorów Destiny, którzy postawili na autocenzurę, "bo PETA się wkurzy"). A można promować takie inicjatywy bez tupania nogą i narażania się na śmieszność, ot - po prostu pokazując, jak wygląda krótki żywot zierzątek, które ostatecznie kończą na naszych talerzach.


Redaktor
Mateusz Witczak

Do lutego 2023 prowadziłem serwis PolskiGamedev.pl i magazyn "PolskiGamedev.pl", wcześniej przez wiele lat kierowałem działem publicystyki w CD-Action. O grach pisałem m.in. w Playu, PC Formacie, Playboksie i Pikselu, a także na łamach WP, Interii i Onetu. Współpracuję z Repliką, Dwutygodnikiem i Gazetą Wyborczą, często można mnie przeczytać na łamach Polityki, gdzie publikuję teksty poświęcone prawom człowieka, mniejszościom i wykluczeniu.

Profil
Wpisów3462

Obserwujących20

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze