Apple zdradziło datę śmierci słuchawek z mini-jackiem
Znaczy - datę premiery nowego iPhone'a.
Jak widać na plakacie będzie to 7 września. O godzinie 10 rano w San Francisco.
Z większości przecieków wynika bowiem, że nowy iPhone (a w zasadzie przynajmniej dwa nowe) nie będzie miał już złącza mini-jack, a słuchawki będzie się do niego podłączać albo bezprzewodowo, albo przez złącze Lightning.
Oczywiście prócz tego iPhone 7 ma dostać także parę innych nowości, ale żadna nie będzie miała tak dużego znaczenia, jak próba uśmiercenia najdłużej obowiązującego standardu połączeń elektrycznych.
Oczywiście jeszcze nie wszystko stracone. Apple to w końcu tylko jeden z wielu producentów, więc choć iPhone'y sprzedają się ze wszystkich modeli w największej liczbie sztuk, i tak odpowiadają za mniej niż 20% rynku.
A może przejście na dźwięk przesyłany cyfrowo to wcale nie jest taki głupi pomysł i po prawie 140 latach od wprowadzenia na rynek wszelkiej maści jacki powinny już przejść na emeryturę?