Shadow Moses: Rozstrzygnęły się losy remake?u pierwszego Metal Gear Solid
Od ogłoszenia prac nad grą twórcy ostrzegali, że ewentualna premiera stoi pod znakiem zapytania.
Na facebookowym profilu ambitnej inicjatywy Shadow Moses zaledwie dwie godziny temu pojawiła się łamiąca wiele serc (w tym i moje) wiadomość. Jak pisze ekipa:
Musimy przerwać prace nad projektem Shadow Moses z przyczyn niezależnych od nas. Chcielibyśmy wszystkim podziękować za olbrzymie wsparcie.
Oficjalnie nie wiadomo, od kogo owe "przyczyny" były zależne, ale Internauci wspólnym głosem krzyczą: „jak co złego, to Konami”. I prawdopodobnie mają rację – weźmy pod uwagę, że w prace zaangażowana była Rika Muranaka, której kompozycje słyszeliśmy w każdej odsłonie serii MGS. Jest to o tyle istotny fakt, że niegdyś podobny fanowski projekt (mowa o trójwymiarowym remake’u Metal Geara z 1987) został zamordowany przez Konami w chwili wypłynięcia informacji, że przy pracach nieodpłatnie pomaga David „Jedyny Prawdziwy Snake” Hayter.
Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda – zwłaszcza, że już 14 marca miało mieć miejsce „wielkie ogłoszenie”. Pozostaje wierzyć, że ekipa odpowiedzialna za Shadow Moses nie rozsypie jego popiołów nad bezdusznym morzem i przekuje owoce swojej pracy w coś innego