SteamVR i rysowanie. W 3D. [WIDEO]
Wirtualną rzeczywistość dotychczas prezentowano przede wszystkim jako sposób na zwiększenie doznań w grach lub sposób na trening (na przykład w wojsku). Ale ma to być również świetne narzędzie dla twórców. W każdym Glen Keane, jeden z głównych animatorów Disney’a, mimo HTC Vive na głowie i kontrolerów w rękach, wygląda na zadowolonego.
Filmik (przygotowany jako promocja niezwiązanej z grami imprezy Future of StoryTelling) poniżej. Po angielsku i bez napisów, ale obraz i tak mówi więcej niż tysiąc słów. Zwłaszcza jeśli jest dobrze zrobiony – a ten jest.
I jeszcze jedno – ten sam program do rysowania i ten sam sprzęt HTC dostępny był także na ostatnim Gamescomie i jak zarzeka się piszący te słowa Allor (nie ma to jak pisać o sobie w trzeciej osobie), lagi wydawały się znacznie mniejsze, niż widoczne a poniższym filmiku (wystarczy porównać obraz na TV z ruchami). Dziwne to, ale dość gdybania (i gadania), oto film.