Blizzard nie chciał sprzedać Bollowi praw
Niedawno Boll oznajmił, że w przeciwieństwie do Michaela Baya nie jest debilem, teraz zaś zdradził, że Blizzard pogonił go w sprawie praw do adaptacji World of Warcraft.
Niezmordowany reżyser zgłosił się kiedyś do Blizzarda, by pozyskać prawa do nakręcenia kinowego Warcrafta i usłyszał coś, co musiało nim - jako świadomym swej wyjątkowości geniuszem - porządnie wstrząsnąć. 'Skontaktowałem się z Paulem Samsem z Blizzarda, a on powiedział 'Nie sprzedamy praw do filmu, nie panu... szczególnie nie panu'', żalił się w wywiadzie dla MTV Boll. Oczywiście twórcy MMO sprzedali potem prawa do ekranizacji WoW-a - film robi studio Legendary ('300', 'Batman: Początek').
Czytaj dalej
Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.