10.04.2008, 14:14Lektura na 1 minutę

Uwe Boll: 'Nie jestem *%#$* debilem!'

Uwaga, Uwe Boll znowu przemówił. Reżyserski antytalent niedawno kpił z Harrisona Forda i 'Indiany Jonesa', teraz z grubej rury atakuje Michaela Baya i Georga Clooneya. Bay ripostuje.


Daniel „CormaC” Bartosik

Internetowa petycja w sprawie zaprzestania przez Bolla kręcenia filmów zebrała już prawie 160 tys. podpisów. Boll nie przejmuje się tym i przechodzi do kontrataku: 'Nie jestem *%#$* debilem [w oryginale 'f*cking retard' - CormaC] jak Michael Bay czy inni ludzie kręcący się w branży czy Eli Roth robiący w kółko te same g*wniane filmy. Jeśli przyjrzycie się moim filmom, zobaczycie mój geniusz, a jeśli 23 maja pójdziecie na 'Postala', przekonacie się, że nakręciłem film, jakiego nikt nie nakręcił od 10 lat, o wiele lepszy, niż jakaś badziewna krytyka społeczna a'la George Clooney, jaką dostajecie w każdy *&$* weekend.' Urocze...

Bay skomentował już zajście na swoim forum, twierdząc, że Boll krzyczy i naskakuje na innych, ponieważ nikt go nie słucha. '[Boll] To smutna istota. Pytacie, czy obchodzi mnie to wszystko? Ani trochę', pisze Bay.


Czytaj dalej

Redaktor
Daniel „CormaC” Bartosik

Gram od ponad 30 lat (zaczynałem na Atari 130 XE, które wciąż mam na biurku), najchętniej sięgam po produkcje z silnym pierwiastkiem akcji, a najbardziej cenię te, które wciągają opowieściami i szarpią za emocje. W wolnych chwilach uprawiam na gitarze metal, czytam, oglądam (za) dużo seriali i odpędzam kijem Football Managery, w których topiłem kiedyś mnóstwo godzin.

Profil
Wpisów1222

Obserwujących19

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze