Kolejny spory wyciek danych logowania. Lepiej pozmieniajcie hasła
Po raz kolejny do czynienia mamy z sytuacją, w której ktoś wszedł w posiadanie danych logowania ogromnej liczby ludzi i postanowił podzielić się nimi z całym światem. Twierdzi, że pochodzą one z Dropboksa, ale przedstawiciele serwisu zdementowali tę informację, więc na baczności musimy się mieć wszyscy, nawet jeśli nie korzystaliśmy z usług serwisu.
Lista, którą wrzucono na PasteBin, jest ogromna – pochodzi ponoć z serwisu Dropbox, ale lepiej się tym nie sugerować. Przedstawiciele serwisu napisali, że:
Publikowane ostatnio informacje, według których Dropbox został złamany, nie są prawdziwe. Wasze rzeczy są bezpieczne. Nazwy użytkowników i hasła z tych artykułów zostały ukradzione z niepowiązanych serwisów, nie z Dropboksa. Atakujący użyli następnie ukradzionych danych, aby spróbować zalogować się na różnych stronach w internecie, w tym Dropboksie. Mamy zabezpieczenia, dzięki którym wykrywamy podejrzaną aktywność logowania i automatycznie resetujemy hasła, jak tylko się to wydarzy.
Co nie zmienia faktu, że lepiej zmienić hasło, jeżeli macie tam konto – niektóre ponoć działają. Niestety, najlepiej w ogóle pozmieniać hasła wszędzie, o ile w większości serwisów używacie takiego samego. Na przykład "haslo" albo "12345". Mam nadzieję, że nikt z was takiego nie ma.
Redaktor naczelny CD-Action. Zagraj w Unavowed.