Gry z Xboksów w przeglądarce? Microsoft pracuje ponoć nad własną grową chmurą
Microsoft ciągle obiecuje, że skoncentruje się na PC, jako platformie do gier, ale na razie nic z tego nie wynika. Niewykluczone jednak, że coś może być na rzeczy. Co powiecie na możliwość odpalenia produkcji z X360 i XBO w przeglądarce?
Inżynierowie z Redmond pracują ponoć nad własną alternatywą dla OnLive czy należącego do Sony GaiKaia. Serwis Neowin powołując się na anonimowych informatorów twierdzi, że Microsoft testuje obecnie usługę, która umożliwiałaby użytkownikom granie w produkcje z Xboksa 360 i Xboksa One w przeglądarce internetowej. Gry uruchamiane byłyby oczywiście na serwerach umieszczonych z daleka od odbiorcy, dane do jego komputera dostarczane byłyby zaś za pomocą streamingu, jak ma to miejsce na przykład w przypadku filmików z YouTube’a.
Głównym problemem w graniu „w chmurze” jest szybkość łącz internetowych i lag, które uniemożliwiają komfortową rozgrywkę. Z tym ostatnim kłopotem gigant z Redmond sobie ponoć poradził – redakcja Neowinu twierdzi, że firma opracowała technologię, która znacząco redukuje opóźnienie. Dzięki temu koncernowi udało się ponoć osiągnąć wynik 60 klatek na sekundę w testowanych tytułach.
Co więcej, usługa nie będzie ograniczona tylko do Internet Explorera – gry będzie można odpalić także na pozostałych przeglądarkach, w tym na przykład na Chrome, celem są też urządzenia mobilne. Warto zaznaczyć, że w przypadku produkcji na Xboksa 360, będzie można skorzystać też z dashboardu konsoli.
Gorzej, że gigant z Redmond musi poradzić sobie z innymi kłopotami – głównym problemem mogą być licencje. Firma musi przekonać wydawców, by dali jej zielone światło. Jest to szczególnie ważne w przypadku gier multiplatformowych. Microsoft musi przekonać swoich partnerów do współpracy. A nie będzie to łatwe, bo w ten sposób mogą pozbyć się części zysków ze sprzedaży wersji PC swoich produkcji.
Pamiętajcie tylko, że to wciąż nieoficjalne doniesienia.