25
2.05.2014, 10:42Lektura na 2 minuty

John Carmack skradł technologie stworzone w czasie pracy w id Software? Tak twierdzi ZeniMax [UPDATE - Odpowiedź Carmacka]

Odejście Johna Carmacka z id Software i skoncentrowanie się na Oculus Rifcie było dla wielu sporym zaskoczeniem. Okazuje się jednak, że rozstanie programisty z założonym przez siebie niegdyś studiem nie było bezproblemowe. ZeniMax – właściciel twórców Dooma i Quake’a – oskarża Carmacka o kradzież należących do firmy technologii.


Piotrek66

Internetowe wydanie dziennika Wall Street Journal donosi, że ZeniMax wysłało do Oculus VR zawiadomienie, w którym twierdzi, że John Carmack przechodząc w sierpniu ubiegłego roku do twórców Oculus Rifta zabrał ze sobą technologie opracowane w czasie pracy w id Software. Prawnicy domagają się od producentów gogli pokazania umów licencyjnych, na mocy których korzystają z rozwiązań należących formalnie do byłego pracodawcy Carmacka. W innym wypadku wniosą pozew do sądu.

Przedstawiciele koncernu uważają, że Palmer Luckey, szef Oculus VR, był świadomy tego, że technologia dostarczona przez programistę należy do ZeniMax. Firma domaga się rekompensaty, a odszkodowanie miałoby pokryć okres od sierpnia 2012 roku – wtedy właśnie Carmack otrzymał pierwszy, prototypowy model Oculus Rifta. Pokazana przez niego na ubiegłorocznym E3 mocno zmodyfikowana wersja gogli działała pod oprogramowaniem zaprojektowanym jeszcze w trakcie pracy w id Software. To oznacza, że jego właścicielem jest ZeniMax.

Spółka twierdzi, że w lutym tego roku zażądała od Carmacka ujawnienia wszystkich związanych z rzeczywistością wirtualną technologii, które ten opracował będąc jeszcze członkiem swojego dawnego studia. Jako że prośba nie spotkała się z żadna odpowiedzią, 18 kwietnia firma skontaktowała się z prawnikami Oculus VR i głównym adwokatem Facebooka, Colinem Stretchem. Przedstawiciele ZeniMax twierdzą, że tylko dzięki wysiłkom Carmacka i stworzonym przez niego rozwiązaniom, Palmer Luckey i spółka mogli zrealizować swoją wizję.

Rzecznik Oculus VR na łamach Wall Street Journal odpiera zarzuty, dodając, że czasami zdarzają się ludzie, którzy wyskakują nagle z takimi szalonymi i absurdalnymi roszczeniami.

Sprawa wygląda na poważną, a przy tym skomplikowaną. Obu stronom może być trudno udowodnić swoje racje, choć ZeniMax wydaje się być pewne swego. W innym przypadku spółka nie groziłaby sądem firmie, której właścicielem jest jeden z rynkowych gigantów – Facebook.

[UPDATE]:

John Carmack odniósł się do oskarżeń kierowanych pod jego adresem za pośrednictwem Twittera. Jak pisze:


Oculus nie korzysta z żadnej linijki kodu, którą napisałem w trakcie pracy dla ZeniMax.


Teraz pozostaje jeszcze to udowodnić.


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze