Pracownicy Oculus VR otrzymali groźby śmierci po przejęciu firmy przez Facebooka
Świat pełen jest idiotów, a branża growa niestety nie należy tu do wyjątków. Można zrozumieć fakt, że po przejęciu Oculus VR przez Facebooka w internecie rozległa się niemała burza, jednak tego, że niektórzy pracownicy firmy - oraz ich rodziny - otrzymali groźby śmierci, rozumieć nawet nie próbuję.
Jak powiedział Palmer Luckey:
Spodziewaliśmy się krótkoterminowej negatywnej reakcji ludzi, ale nie przewidzieliśmy, że otrzymamy tak wiele gróźb śmierci i nękających telefonów, które dotknęły nasze rodziny. Wiemy, że udowodnimy swoje racje czynami, nie słowami, ale tego typu zachowanie jest nieuzasadnione, zwłaszcza że wpływa na ludzi, którzy nie mają nic wspólnego z Oculusem.
Komentarz chyba nie jest potrzebny.
Redaktor naczelny CD-Action. Zagraj w Unavowed.