Góry się rozstępują, pagórki chwieją - obustronne USB nadchodzi
Włóż źle, obróć, włoź źle, obróć, włóż dobrze - schemat podłączania urządzeń przez USB nie zmienia się przez lata, irytując każdego co dzień. Tymczasem USB Promoter Group zapowiedziało zbawienie - nowy rodzaj końcówki, która pożegna plagę obracania i uszczęśliwi wszystkie narody świata.
Nowy "wtyk" ma być mniejszy, niż zwyczajowe USB, jakie widzimy codziennie - rozmiary mają być zbliżone do dzisiejszego micro-USB, a sam projekt ma odpowiadać nowym produktom pojawiającym się na rynku. Schemat nie będzie kompatybilny z "usbekami" dostępnymi dziś, jednak z pewnością można liczyć na to, że przez pewien czas sprawę załatwią przejściówki.
Co najważniejsze jednak, nowe USB nie będzie wymagało uciążliwego ustawiania końcówki we właściwej pozycji, co jest zmianą przypominającą usunięcie z buta kamyka obijającego się pod stopą przez kilka lat. Jednym z największych entuzjastów wprowadzania nowego rozwiązania jest Intel, który planuje w nowych sprzętach konsekwentnie wprowadzać wspomnianą innowację.
Prace nad nowym USB mają zakończyć się w połowie przyszłego roku.
Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.