11
28.10.2013, 16:47Lektura na 3 minuty

Twórcy niezależnego ROAM oskarżają 505 Games o kradzież pomysłów [UPDATE - Twórcy wycofują zarzuty!]

ROAM to ufundowany na Kickstarterze indyk, w którym głównym zadaniem graczy jest przetrwanie w postapokaliptycznym świecie (generowanym losowo przy każdej nowej rozgrywce) pełnym zombie i garstki ocalałych (zapowiedź w najnowszym numerze CDA). Twórcy gry twierdzą, że ich pomysł został skradziony przez firmę 505 Games, którzy wykorzystali koncept w wydanej niedawno produkcji How to Survive.


Piotrek66

How to Survive to obserwowany w rzucie izometrycznym shooter, w którym gracze we współpracy ze znajomymi starają się przetrwać apokalipsę zombie. Obecne jest drzewko umiejętności, można tworzyć nowe przedmioty, a żeby przeżyć, trzeba jeść i pić. Tyle tylko, że Ryan Sharr, główny projektant ROAM (pracował niegdyś dla Gas Powered Games), uważa iż te mechanizmy zabawy wraz ze stylem graficznym zostały skopiowane z jego produkcji.

We wpisie na kickstarterowym profilu gry zaznacza, że zdaje sobie sprawę, że w dobie popularności tytułów z nieumarłymi, zapożyczanie pomysłów z innych projektów jest nieuniknione. Problem w tym, że nie wygląda to na zwykłe „zapożyczenie” – na poparcie swoich słów Sharr opublikował treść maila, który otrzymał w styczniu od Evana Icenbrice’a, starszego producenta 505 Games. Ten oferował developerom pomoc w wydaniu ROAM, zaznaczając przy tym, że w razie odmowy i tak wesprze grę pieniędzmi. Choć Sharr odrzucił ofertę, Icenbrice nie wspomógł produkcji.

Jak pisze Sharr:


Nie jestem głupcem. Jest na rynku mnóstwo gier o zombie i wiele zapożycza pomysły od innych. Dopóki nie zobaczyłem maila, który 505 Games do mnie wysłało, pomyślałem, że to przypadek. Nie, nie był. To jawna kradzież i 505 Games wykorzystało sytuację, dobrze wiedząc, co my zamierzamy zrobić. To pokazuje, jaki szacunek mają wobec branży i swoich fanów. Możecie myśleć – Ryan, to się dzieje cały czas. Ludzie pożyczają pomysły od innych! I macie rację. Rzadko kiedy jednak firma kontaktuje się z niezależnym developerem przedstawiając ofertę wydawniczą, a kiedy ten odmawia, zatrudniają inną ekipę, by wziąć pomysł.


Projektant zachęca graczy do porównania pierwszych filmików z ROAM z materiałami z How to Survive – nie chce bowiem, by posądzano jego ekipę o skopiowanie pomysłów z produkcji 505 Games. Prosi też o opinię fanów w podjęciu decyzji, czy zespół powinien wstąpić na drogę sądową.

[UPDATE]:

Nieoczekiwany zwrot akcji. Sharr opublikował kolejne oświadczenie, w którym jednak… wycofuje swoje zarzuty i przeprasza firmę 505 Games. Dlaczego?

Okazuje się, że tak naprawdę How to Survive istniało na długo przed zapowiedzią ROAM – gra, za którą odpowiedzialne było francuskie studio Ekosoft, nosiła roboczą nazwę Monster Island. 505 Games zaoferowało twórcom produkcji pomoc i zmieniło jej nazwę. Jak pisze Sharr:


W mojej głowie powstał następujący ciąg zdarzeń: 505 Games skontaktowało się z nami oferując wydanie ROAM, odmówiliśmy, 505 Games znalazło kogoś innego, by zrobiło własne „ROAM”. Co mogło się tak naprawdę zdarzyć: 505 Games skontaktowało się z nami oferując wydanie ROAM, odmówiliśmy, więc 505 Games znalazło Ekosoft i postanowiło wydać ich Monster Island. To uczciwe. Nie sądzę, by ktokolwiek inny na moim miejscu zareagował inaczej w podobnej sytuacji. Przepraszam 505 Games i Ekosoft za sprawianie problemów. W stworzenie tej gry włożyłem ostatnie półtora roku mojego życia, więc myśl, że ktoś mógł po prostu wziąć sobie ten pomysł, była bardzo frustrująca. Na szczęście tak nie było. Ekosoft rzeczywiście pracował nad bardzo podobną do ROAM grą, o której nie wiedziałem wcześniej ani na długo po zakończeniu kickstarterowej zbiórki. Do czasu wydania How to Survive. Ten przypadek jest dla mnie najbardziej szalonym zbiegiem okoliczności w moim życiu.



Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze