[Na marginesie] Bieda, styki, polityki
Na marginesie piszemy dziś o miłości i mistrzostwie w nowej odsłonie Mass Effect, dziurze budżetowej Street Fightera, a także elementach PlayStation 4, których nie zobaczycie w sklepowej wersji.
Odrobina informacji o kolejnej odsłonie Mass Effect - zgodnie z tradycją serii, w grze pojawią się wątki "nieheteroseksualne". Ponadto gra ma być przyjazna zarówno dla starych wyjadaczy, jak i dla nowicjuszy. Uwaga dla czytelników - powyższe dwa zdania nie powinny być łączone w jedno.
Yoshinori Ono przyznał, że prace nad piątą odsłoną Street Fightera (która byłaby mniej więcej siedem tysięcy czterysta dwudziestą czwartą) nie mogą ruszyć ze względu na problemy finansowe. A więc to dlatego te paczki postaci...
Mark Cerny zdradził ciekawostkę o padzie do PlayStation 4. Kontroler początkowo miał być wyposażony w czujniki biometryczne i nawet przeprowadzono w tym kierunku testy, jednak ostatecznie zrezygnowano z rozwiązania. Szkoda - ciągle czekam na horrory, które "strasznieją" wraz ze wzrostem pulsu gracza i doprowadzają go do obłędu.
A poniżej możecie zobaczyć developerską wersję PlayStation 4. Chyba wolę czarny kanciastościan...
Polityka nadchodzi do Guild Wars 2. W najbliższym uaktualnieniu o władzę w Lion's Arch zawalczą pani kapitan Ellen Kiel oraz wpływowy kupiec Evon Gnashblade. Gracze będą mogli poprzeć którąś ze stron, by wspierany władca dobił lukratywnego targu handlowego z Zephyr Sanctum. Start 23 lipca.
Johnny Gat powróci w Saints Row IV.
Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.