SimCity: EA planuje dodanie trybu offline?
Gdy SimCity trafilo do sprzedaży, okazało się, że integracja gry z internetem nie było dobrym pomysłem – serwery produkcji po premierze nie działały, a jeśli funkcjonowały, to z błędami, przez co wielu graczy nie mogło swobodnie grać. Najgorsze, że nie dało się uruchomić tytułu w trybie offline, co tłumaczone było skomplikowanymi algorytmami zaszytymi w silniku, które wymagają obliczeń w „chmurze”. Teraz okazuje się, że opcja grania w pojedynkę może się jednak pojawić…
Tak przynajmniej wynika z ankiety rozsyłanej graczom przez EA, do której dotarł użytkownik bigbrwnbear z forum Reddit. Firma pyta w niej fanów o opcje, które najchętniej widzieliby w SimCity. Jedną z propozycji jest tryb klasyczny, który pozwala stworzyć pojedyncze, niepołączone z innymi, miasto – w trakcie jego budowy można byłoby skorzystać z kodów, a co najważniejsze: wszystko mogłoby działać bez potrzeby łączenia się z internetem.
Biorąc pod uwagę tłumaczenia sprzed kilku miesięcy, dodanie takiego trybu byłoby dosyć dziwne. Potwierdzałoby to podejrzenia, jakoby integracja z siecią nie miała nic wspólnego z mechanizmami rozgrywki, a miała pełnić rolę zabezpieczeń DRM. Bo jeśli nie, to dlaczego takiej opcji nie dało się wprowadzić wcześniej, gdy po forach płynęła żółć wylewana przez fanów?
Aha – wśród innych „ficzerów” proponowanych w ankiecie znalazły się m.in. gildie, powiększenie rozmiaru miast (a także zniesienie ich granic), możliwość terraformingu terenu, budowanie miasta przez dwóch graczy w co-opie, wprowadzenie farm oraz… armii (i specjalnych misji wojskowych).
Oczywiście to tylko ankieta, ponadto nie wiadomo czy prawdziwa – oznacza to, że podane w niej propozycje i opcje mogą nie zostać zrealizowane. Jeśli jednak jest coś na rzeczy, to całkiem możliwe, że wszystkie nowości mogłyby zostać zaimplementowane w formie dużego DLC.