36
27.06.2013, 19:15Lektura na 3 minuty

[BLOGI] Krótka historia o tym, jak Valve po raz kolejny nie zapowiedziało Half Life 3

Lato to czas targów i wielu oburzonych dyskusji na temat zapowiedzi trailerów i teaserów trailerów zapowiedzi przeglądów trailerów. Tymczasem jest jedna firma, która nie musi nic ogłaszać, by o niej mówiono. Tak, chodzi o Valve, które znów wywołało lawinę domysłów zwykłym uaktualnieniem... Sprawie przyjrzał się nasz bloger Abyss. 


Blogi

Wyjdę naprzeciw nieco powolnej naturze mojego bloga i odstawię na moment Slowpoke'a jako maskotkę. Napiszę o małej paranoi jaka wybuchła dzisiaj w nocy. Wszystko zaczęło się od zwykłej aktualizacji do Half Life 2...

Zgodnie ze swoją rutyną prawdziwego leniwca usiadłem wczoraj w późnych godzinach wieczornych przed monitorem, aby chłonąć dziwy internetu i może nawet w coś zagrać. Najdziwniejszym co mnie spotkało nie były jednak przygłupie obrazki z przeróżnych imageboardów, a Steam, który nie stąd ni zowąd zaczął ściągać 3,7 GB aktualizacji do Half Life'a 2.

Można sobie łatwo wyobrazić moją reakcję na tak monstrualną ilość danych, która pobiera się jako dodatek do gry do której wszystkie aktualizacje powinny już teoretycznie wyjść dawno temu. Szybkie googlowanie wskazywało na to, że będzie to monstrualna aktualizacja pozwalająca grać w HL2 przy pomocy Oculus Rift. Cytując Klekota:


W dupach się Gabenowi poprzewracało


Omijając już fakt, że zgodnie z legendą tekst ten mógł opóźnić wydanie Half Life 3 o jakiś rok, ruszyłem na dalsze poszukiwania informacji. Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że z 3.7 GB pobiera się jedynie 700 mb i do tego zmienia język jakim posługują się postacie w grze na koreański. Pierwsze reakcje wyglądały mniej więcej tak:

Wtedy zaczęto doszukiwać się znaków absolutnie wszędzie. Wszyscy chyba znamy przedziwne metody Valve i czujność graczy, która z pewnością umocniła się po zapowiedzi Portala 2 dzięki plikom z aktualizacji do poprzedniej części gry. Jeśli dodatkowo dodamy do tego, że dzisiaj z bety miały wyjść Steam Trading Cards, po czym nastąpić miało wydarzenie "którym wszyscy będą się ekscytować" kojarzone początkowo tylko z wyprzedażą, panikę i spekulacje mamy gwarantowane. Szybko doszukano się interesującego skanu zapowiadającego nadchodzący artykuł pisma PC Gamer... prosto z Valve.

PC Gamer dzisiaj starał się załagodzić sytuację twierdząc, że wszystko wymknęło się z pod kontroli i był to żart z ich strony, ale nie o tym chciałem pisać. Największa nadzieja pojawiła się dopiero po tym tweecie z supportu Valve:

Gdyby był to każdy inny cytat z jakiejkolwiek innej gry oraz gdyby nie odnosił się do ''nieoczekiwanych rezultatów", może przeszłoby to bez echa, ale jak już pisałem - spekulacje ruszyły na dobre. Zaczęto nawet szukać osób, które znają koreański i zaczną przechodzić grę w poszukiwaniu wskazówek, próbowano zapętlać niektóre kwestwie wypowiadane po koreańsku przez postacie z gry. Szukano, szukano... i ostatecznie nie znaleziono nic. Valve wyłączyło Steama na kilka minut, aby przeprowadzić prace serwisowe i Half Life 2 wrócił do normy. Wszystko działo się gdzieś koło 3 w nocy naszego czasu, więc niewielu jest śmiałków, którzy są gotowi przekazać wam tą historię. Powiadam jednak - machina już ruszyła i nawet jeśli był to żart, drogie Valve... to bardzo chamski! I już nie wiem, czy nie przez Klekotsana i jego żart o tyłku Gabena Half Life 3 znowu nie został zapowiedziany.

Wpis na blogu autora
(z dodatkowymi grafikami i aktualizacjami)


Redaktor
Blogi
Wpisów30

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze