20
23.11.2012, 14:48Lektura na 3 minuty

Dizzy Returns: Wirtualne jajo powraca [WIDEO]

Wielu posiadaczy Pegazusów (podróbek NES-a) powinno pamiętać gry z Dizzym – sympatyczne platformówki, w których gracze kierowali jajopodobnym bohaterem. Ojcowie najpopularniejszego jaja na świecie – bliźniacy Philip i Andrew Oliverowie – zapowiedzieli właśnie kolejną część serii z Dizzym, która finansowana jest przez internautów za pośrednictwem Kickstartera.


Piotrek66

Dizzy Returns – bo tak ma nazywać się gra – ma być pełnoprawną kontynuacją serii. Produkcja powstaje w założonym przez braci Oliverów studiu Blitz Games. Developerzy chcą być wierni głównym fundamentom cyklu i zarazem wykorzystać możliwości, jakie daje im nowoczesna technologia. Uważają, że nowa część będzie idealnie pasować do platform mobilnych, gdzie zrobi dobry użytek z ekranu dotykowego, co pozwoli wprowadzić niespotykane wcześniej elementy rozgrywki.

Twórcy gry twierdzą zarazem, że Dizzy powinien trafić także na komputery, o co zresztą proszą fani. Na PC produkcja ma korzystać ze standardowych kontrolerów, a więc klawiatury lub pada – według nich, peryferia dostępne na „blaszakach” nawiązują do czasów, gdy grało się na Amstradzie, Spectrumie, Commodore 64 czy Amidze.

O fabule Dizzy Returns wiadomo niewiele, poza tym, że ma być „epicka”. W grze nie uświadczymy przerywników filmowych i długich dialogów – historia ma być opowiadana za pomocą elementów otoczenia. Gracze będą mogli zobaczyć, w jakim stopniu zmienił się wirtualny świat w ciągu 20 lat od premiery ostatniej części serii autorstwa Oliverów. Bliźniacy chcą zresztą stworzyć rozległe i ustabilizowane uniwersum Dizzy’ego – tzw. „lore”. W samej produkcji powrócą bohaterowie znani z poprzednich części, w tym zły czarnoksiężnik Zaks, nie zabraknie też nowych postaci.

Rozgrywka w Dizzy Returns ma być klasyczna – zabawa polegać ma na skakaniu po platformach, rozwiązywaniu zagadek, omijaniu przeciwników i pułapek i zwiedzaniu lokacji. Łamigłówki i zadania będzie można wykonywać w sposób „nieliniowy” – developerzy obiecują, że gracz zadecyduje o kolejności wykonywania poszczególnych misji. Same wyzwania mają wykorzystywać mechanizmy nigdy wcześniej nie widziane w serii, w tym fizykę, czas i oświetlenie. Przy produkcji dobrze bawić się będą zarówno osoby grające tylko przez kilka chwil, jak i te stawiające na dłuższe sesje.

W czasie rozgrywki wraz z Dizzym zwiedzimy królestwo Zakerii, w tym odświeżone lokacje pokroju Keldor, Treehouse Village i Cloud Castle. Sam świat gry ma być „piękny”, natomiast modele postaci będą trójwymiarowe.

Blitz Games zdecydowało się sfinansować swój projekt za pomocą Kickstartera ponieważ platforma ta pozwala w większym stopniu zainteresować graczy powstającymi grami, a przy okazji zebrać wymagane fundusze. Dzięki takiej akcji developerzy mogą też współpracować ze swoimi fanami. Inna sprawa, że twórcy wielokrotnie przedstawiali projekt na Dizzy Returns wydawcom i żaden z nich nie był zainteresowany wsparciem produkcji.

Na realizację projektu Blitz Games potrzebuje co najmniej 350 tysięcy funtów. Oczywiście w zamian za wsparcie gracze mogą liczyć na kilka bonusów, w tym na cyfrową wersję gry dostępną po jej premierze oraz dostęp do materiałów udostępnianych przez twórców Dizzy Returns. Wpłacić pieniądze możecie TUTAJ.

Premiera gry zaplanowana jest na trzeci kwartał 2013. Poniżej znajdziecie wideo-wiadomość od developerów.


Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze