Game Industry Trends 2012: Gry na poważnie

Cdaction.pl: Skąd wzięło się pana zainteresowanie grami?
Piotr Magnuszewski: Zajmuję się od wielu lat myśleniem systemowym. Jest to dziedzina która pomaga ludziom i organizacjom lepiej sobie radzi ze złożonych problemami. Problemami  dla których większość prób poprawy sytuacji jeszcze bardziej ją pogarsza. Obecnie świat jest tak złożony, że mamy wokół nas bardzo dużo takich problemów społecznych, politycznych, ekologicznych, ekonomicznych itd. Myślenie systemowe może tutaj bardzo pomóc ale wymaga stosowania często skomplikowanych modeli i symulacji. Martwiło mnie to że wynikami swoich badań i analiz trudno mi jest dotrzeć do szerszych grup odbiorców. Zainspirowany „grą piwną” rozwiniętą na MIT w celu lepszego zrozumienia zależności w łańcuchach dostaw, postanowiłem zastosować je w swojej pracy ze organizacjami pozarządowymi, lokalnymi społecznościami oraz biznesem. Efekty były bardzo zachęcające. Obecnie coraz więcej czasu przeznaczam na projektowanie takich gier.

Na GIT 2012 wystąpi pan z prelekcją „Serious games”. W jaki sposób definiuje pan te "poważne gry"?
Dla mnie poważne pomagają rozwiązywać problemy. Czasem są to duże problemy nawet o zasięgu światowym takie jak zmiany klimatu, czasem są to problemy przyziemne takie jak nauka parkowania. Poważne gry pomagają niosą w sobie pewien przekaz, pomagają zmienić postawy, sposób myślenia, zdobyć wiedzę i nowe umiejętności. Są to gry, więc wciągają nas w swój świat, często wykorzystując elementy zabawowe, ale rozrywka nie jest głównym celem.  

W jaki sposób „poważne gry” są dziś wykorzystywane w Polsce i na świecie?
Zakres zastosowań jest bardzo szeroki i ciągle się poszerza. Oprócz bardziej tradycyjnych zastosowań w zakresie szeroko rozumianej edukacji oraz komunikacji pojawiają się mniej nowe, innowacyjne zastosowania, takie jak rozwijanie empatii, zrozumienie innych punktów widzenia, wspomaganie zdrowego stylu życia i zachowań proekologicznych, zwiększanie osobistej produktywności a nawet relaksacja. Dla mnie najciekawszym obszarem jest wykorzystanie gier do testowania strategii i polityk zarówno w biznesie jak również w administracji i polityce. Gry pozwalają w pewnym zakresie „przetestować przyszłość”, są narzędziem umożliwiającym weryfikację ideologii. Bardzo tego w Polsce potrzebujemy. Na świecie oczywiście też.

Wierzy pan w gamifikację rzeczywistości? Dlaczego jesteśmy tak otwarci na tego rodzaju techniki?
Dobre gry wprowadzają nas w stan przepływu gdzie nasze umiejętności są dopasowane do poziomu wyzwania. W życiu najczęściej nie jest tak dobrze – dopada nas nuda albo niepokój. Czy możemy przeprojektować życie tak, aby bardziej przypominało dobrą grę? Myślę, że to jest w pewnym stopniu możliwe i warto próbować. Należy jednak uważać żeby nie zabrnąć w manipulację. Dobre książki warto czytać, bo wzbogacają nasze życie, a nie po to żeby zdobyć punkty Kindle.

Jakie dziedziny życia czy gospodarki, w których dziś jeszcze gamifikacji nie ma, zyskałyby na jej wprowadzeniu?
Trudno wskazać obszar gdzie gro-podobne mechanizmy nie były już próbowane. Ta dziedzina rozwija się naprawdę szybko. Z drugiej strony wiele pomysłów pozostaje niszowych. Praca zawodowa to olbrzymia część naszego życia. Lepsze sprzężenie zwrotne pomiędzy wysiłkami a rezultatami, które daje tak nas motywuje do działania w grach, mogłoby w olbrzymim stopniu zwiększyć satysfakcję z pracy milionów ludzi. Wierzę że jest możliwe.

***

Game Industry Trends 2012 to konferencja poświęcona branży gier, która odbędzie się w dniach 17-18 września w Warszawie. CD-Action jest patronem medialnym tego wydarzenia.