SunFlowers: Zabawa w ogrodnika [WIDEO]
Już chyba nic mnie nie zdziwi. Sony zapowiedziało, że jesienią ukaże się szykowane z myślą o Vicie SunFlowers – produkcja, w której zajmiemy się uprawą kwiatków... kierując słońcem.
W SunFlowers cel jest prosty: musimy zadbać o to, by zasadzone kwiatki urosły. A zrobimy to kierując słońcem, a konkretnie: jego promieniami. Odpowiednio manewrując, będziemy mogli "tworzyć" zjawiska atmosferyczne, które pozytywnie wpłyną na wzrost roślin.
Na przykład kierując promienie na chmury, wywołamy deszcz, dzięki któremu kwiatki urosną. Ale należy uważać – jeśli światło słoneczne dotknie ziarna, to ono się spali. Pożar można jednak ugasić sprowadzając opady deszczu. Gdy roślina dojrzeje, wypadnie z niej nowa sadzonka - jeśli spadnie na pustą ziemię, zasadzony zostanie nowy kwiat. W innym przypadku będzie odbijać się od już istniejących roślin aż wyląduje na wolnej przestrzeni (wówczas strzelimy "kombosa"). (fascynujące - przyp. Berlin).
Każdy kwiatek (w sumie ma ich być ponad 330), który wyhodujemy, trafi do wirtualnego ogrodu. Potem będziemy mogli je dawać w prezencie swoim znajomym. Twórcy SunFlowers obiecują, że przy grze będą mogli bawić się zarówno „każuale”, jak i „hardkorzy” – w sumie ma być trzy poziomy trudności. Będą miały one jednak nie tylko wpływ na stopień trudności rozgrywki – unikalne i specjalne rośliny znajdziemy bowiem tylko na normalnym i trudnym (a także na bonusowych poziomach).
W produkcji znajdą się w sumie dwa światy, każdy z nich podzielony na cztery pory roku różniące się nie tylko efektami wizualnymi, ale i realnie wpływającymi na zabawę. Na przykład jesienią spadające z drzew liście przykryją nasze kwiaty – pozbędziemy się ich potrząsając Vitą. Do tego muzyka w SunFlowers inspirowana ma być „Czterema porami roku” Vivaldiego, co na pewno uprzyjemni rozgrywkę i nada jej klimatu.
Premiera tej jesieni. A na razie możecie zobaczyć zwiastun gry: