World of Warcraft: Spadek populacji, Blizzard zwalnia 12% ekipy
Źle się dzieje w Azeroth. Sieć obiegły informacje, że liczba aktywnych graczy w World of Warcraft stopniała do 10,2 miliona. Blizzard przeprowadza zatem "drobną" restrukturyzację i zwalnia 12% sił roboczych, czyli 600 osób.
Zdecydowana większość to osoby dotąd zajmujące się obsługą klienta i sprzedażą. "Zaledwie" około 60 zwolnionych pracowników obsadzało stanowiska związane z pracą nad samą grą. Blizzard zapewnia, że plany firmy na przyszłość nie ulegają zmianie.
Mike Morhaime dyplomatycznie ujął całą sprawę:
W ciągu ostatnich kilku lat niebywale rozwinęliśmy naszą organizację i poczyniliśmy spore inwestycje w celu lepszej obsługi naszej globalnej społeczności. Jednakże ewolucja Blizzarda wiązała się też z tym, że musieliśmy podjąć kilka trudnych decyzji, by sprostać zmieniającym się planom naszej firmy. Nawet mając to na względzie, zwolnienie części członków naszego zespołu nie staje się łatwiejsze. Jesteśmy wdzięczni, że mieliśmy okazję pracować z ludźmi, których dotyczyło dzisiejsze oświadczenie, jesteśmy dumni z ich poświęcenia dla Blizzarda i życzymy im wszystkiego dobrego.
Wygląda więc na to, że Mists of Pandaria będzie definitywnym "być albo nie być" dla WoW'a.
Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.