150
12.01.2012, 18:37Lektura na 2 minuty

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - CD Projekt RED przestaje ścigać piratów. Otwarty list do graczy

W grudniu CD Projekt RED wynajęło kancelarię prawniczą, która w imieniu studia ścigała graczy nielegalnie pobierających Wiedźmina 2: Zabójcy Królów. Wywołało to oczywiście ogromne kontrowersje. W otwartym liście skierowanym do fanów, firma zapewniła, że zaprzestaje podejmowania działań prawnych wobec piratów.


Piotrek66

W otwartym liście wystosowanym na łamach serwisu Rock, Paper, Shotgun przez Marcina Iwińskiego, szefa i współzałożyciela CD Projekt RED, wyjaśnił, że firma przestaje ścigać piratów nielegalnie pobierających Wiedźmina 2: Zabójcy Królów. Prosi jedynie o uświadamianie graczy, którzy zeszli na Ciemną Stronę Mocy.

Oto cała treść listu:


Otwarty list do społeczności graczy od CD Projekt RED Na początku grudnia pojawił się artykuł o działającej w imieniu CD Projekt RED kancelarii prawnej, kontaktującej się z osobami, które nielegalnie pobrały Wiedźmina 2, żądając odszkodowania za naruszenie praw autorskich. Informacja o naszej decyzji, by walczyć z piractwem w sposób bezpośredni, a nie poprzez DRM-y, rozeszła się bardzo szybko i wywołała wiele wątpliwości wśród graczy. Gracze, tacy jak Wy, wielokrotnie powtarzali, że nasze metody mogą niesłusznie oskarżyć ludzi, którzy nigdy nie naruszyli naszych praw autorskich i wyrażali poważne obawy związane z naszymi działaniami. Bycie częścią społeczności opiera się na kompromisach. Przetrwaliśmy tylko dlatego, że uwierzyliście nam, a my przez lata pracowaliśmy ciężko na to zaufanie. Było nam przykro, że tak wielu graczy czuło, iż nasze działania nie szanowały pokładanej w nas wiary. Nasi fani zawsze byli i pozostają dla nas najważniejsi i jesteśmy dumni z faktu, że wiecie, iż słuchamy was i bierzemy sobie wasze opinie do serca. Choć jesteśmy pewni, że nikt, kto legalnie nabył jedną z naszych gier nie został oskarżony o naruszenie praw autorskich, za bardzo cenimy sobie naszych fanów, którzy nas wspierają i naszą społeczność, żeby zaryzykować, iż pewnego razu fałszywie kogoś oskarżymy. Zdecydowaliśmy więc natychmiastowo zaprzestać śledzenia i kontaktowania się z piratami. Powiedzmy sobie jasno: nie wspieramy piractwa. Rani nas, developerów, szkodzi całej branży. Choć jesteśmy zagorzałymi przeciwnikami zabezpieczeń DRM ponieważ nie wierzymy, żeby miały one jakiś wpływ na zmniejszenie piractwa, wciąż nie akceptujemy nielegalnego kopiowania gier. Z naszej strony dbamy o to, aby utrzymać dobre relacje z wami, naszymi graczami. Usłyszeliśmy wasze obawy, słuchaliśmy waszych opinii i odpowiadamy na nie. Ale musicie nam pomóc i zrobić też coś ze swojej strony: nie bądźcie obojętni na piractwo. Jeśli widzicie przyjaciela grającego w nielegalną kopię gry – jakiejkolwiek gry – powiedzcie mu, że zagraża on możliwości odniesienia sukcesu przez developera, który stworzył bardzo wiele produkcji, które mu się podobają. Dopóki wesprzecie twórców, którzy robią gry, w które gracie, dopóki nie zapłacicie za te gry, nie będziemy w stanie wyprodukować dla was nowych, świetnych tytułów. Miłego grania, Marcin Iwiński, współzałożyciel CD Projekt RED



Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze