Runes of Magic: Coś niezastąpionego - Rozwiązanie konkursu
Na proste konkursowe pytanie "Jaką rzecz wziąłbyś ze sobą do świata fantasy?" udzieliliście około dwustu przeróżnych odpowiedzi. Wybór najciekawszej nie był prosty, ale ostatecznie klamka musiała zapaść. Do kogo trafi mousepad SteelSeries i kto został obdarowany przedmiotami do gry Runes of Magic?
Niestety, z bólem serca musiałem wykluczyć część zgłoszeń. Niektórzy pisali o przedmiotach, które nie istnieją lub nie da się ich zdobyć, inni próbowali przemycić więcej niż jedną rzecz. Nie, nie, nie - nie tędy droga moi bracia. Na szczęście, wpisów odciętych w ten sposób było niewiele, więc było co przeglądać. Do rzeczy zatem.
Zwycięzcą i nowym (pierwszym, a jakże!) właścicielem podkładki pod mysz SteelSeries Runes of Magic zostaje Adamzet za wpis:
Piłka! Nauczę stworki grać w nogę i utworzymy ligę. FC Orki, Fortuna Elfy, Iskra Magiczni... a może jakieś mieszane drużyny? Ale mocy specjalnych itp. nie wolno używać! Liczą się tylko umiejętności czysto piłkarskie. Na przykład orki wbiją się w rywala jak ciężarówka ale za to z wyszkoleniem technicznym będzie gorzej. No i raczej orki nie myślałyby na boisku, ale to już inna sprawa.
Adamzet wykorzystał miejsce dostępne w komentarzu i z prozaicznego przedmiotu przeszedł do stworzenia czegoś, co można spokojnie nazwać własną wizją świata. Obraz piłkarskiego fantasy bardzo mi się spodobał dzięki dużym zmianom, jakie mogłyby zajść w krainie z książek i gier rodem. Dodatkowo piłka może służyć wszystkim przez długi czas, o czym równiez nie każdy pamiętał przy wymyślaniu swojego pomysłu.
A oto wyniki losowania przedmiotów do wykorzystania w Runes of Magic.
Jeźdźcami Czerwonej Bungi zostają:
Gryfa Koszarowego dosiądą:
Z Szarikiem na spacer wyjdą:
Bigosu najedzą się:
Wielkie dzięki dla wszystkich za udział i gratulacje dla nagrodzonych!
Od lat gram, piszę, gadam i robię gry. W efekcie gadam o grach popisowo zrobionych. Zagraj w Unavowed.