Piątkowy przegląd blogów: O zwierzętach i fotografii

Na początek - konkurs. Frekwencja była o wiele mniejsza, ale i brak nagród swoje zrobił - nie spodziewałem się większej, prawdę mówiąc. Zabrakło oczywiście felietonów (pojawił się jeden), ale nasi pisarze opowiadaniami nie zawiedli. Wśród "zgłoszonych" tekstów pojawiły się dwa, które dostają ode mnie umowną pierwszą nagrodę:

...Za interesujące podejście do tematu i pomieszanie typowej detektywistycznej fikcji (narracja pierwszeoosobowa, krótkie zdania...) z dosyć nietypowymi dla niej elementami. Warto przeczytać!

### NOWY KONKURS?

Druga sprawa to nowy temat "konkursowy", chociaż myślę, że skoro nie mamy nagród, to trzeba zrezygnować z tej nazwy. Powiedzmy więc, że zadanie na ten tydzień dla tych, którzy nie mają pomysłu, albo lubią pisać na zadany temat brzmi tak:

Długość tekstów - w granicach rozsądku, ale nie musicie się przesadnie pilnować. Wrzućcie tylko w tytuł - żeby już tradycję utrzymać - "BLOGOWY KONKURS #4", będzie mi łatwiej!

### PRZEGLĄD BLOGÓW

W tekstach konkursowych posucha była - prawda, ale blogami w tym tygodniu błysnęliście! Naprawdę - tylu tak dobrych tekstów nie było od dawna, więc przygotujcie się na dawkę solidnego materiału do czytania dzisiaj przy piwie (tak, oczywiście bezalkoholowym i te sprawy), albo jutro przy porannej kawie. 

Chronologicznie lecąc - warto zajrzeć do Qbuśa (masz pan dziwną odmianę nicka w ramach kary za wydziwianie!), który niejako polemizuje-nie-polemizując z wpisem Vantage z zeszłego tygodnia. Warto przeczytać i spędzić trochę czasu przy świetnej grafice, którą wrzucił - TUTAJ.

Świetnie wyszedł też "amatorski poradnik" pantrupka na temat fotografii - TUTAJ. Chociaż do niektórych punktów profesjonaliści mogą się przyczepić, to niektóre z jego "postulatów" uważam za bardzo udane i trafne - rady numer sześć i siedem każdy powinien wziąć sobie do serca.

FolF napisał z kolei o bestialstwie wobec zwierząt, a jako że wściekałem się na to zjawisko tydzień temu, to i dzisiaj mogę się powściekać. Przeczytajcie wpis TUTAJ i zagotujcie się przyznając, że jedną z najgorszych polskich chorób narodowych jest torturowanie zwierząt. 

Muszę też przyznać, że zaskoczył mnie JackReno i jego wpis: "Kiedy zaczyna się pośmiewisko". Najpierw myślałem, że czeka mnie kolejna szkolna rozprawka o Mam Talent, ale okazało się, że w tym tekście jest coś więcej. I wielkie brawa za Tokio Hotel, bo niewielu chciałoby się sprawdzić ich tekst/podzielić się nim odbijając komentarz Chylińskiej na jej niekorzyść. Wpis jest TUTAJ.

Otton bardzo ambitnie zrecenzował z kolei... kraje. Chociaż ...AAA... w komentarzach wrzucił parę celnych uwag - warto przeczytać, bo temat interesujący, a i wpis przyjemny: TUTAJ.

Ciekawy pomysł podrzucił też LouisFreakman i zachęcam do głosowania - co powiecie na kanon gier szkolnych zamiast lektur? Co zasługiwałoby na miejsce w czymś takim? Czy po paru latach od wprowadzenia czegoś takiego uczniowie wściekaliby się: "Po co mi ta Contra? Przecież w to się nie da grać!", czy nie? Piszcie w komentach - TUTAJ.