32
22.08.2011, 15:45Lektura na 2 minuty

Konflikt Blizzarda i Valve ws. Doty - nowe komentarze szefów obu firm

Powstają obecnie dwie gry oparte na modzie Dota do Warcrafta III. Jedną – w formie modyfikacji do StarCrafta II – tworzy Blizzard, a drugą, jako pełnoprawną kontynuację, Valve. Druga z firm zarejestrowała znak towarowy Dota, co nie spodobało się szefom „Zamieci”.


Piotrek66

Frank Pearce, wiceprezes Blizzarda, w wywiadzie dla Eurogamera po raz kolejny wyraził swoje zniesmaczenie zarejestrowaniem przez Valve znaku towarowego Dota, co automatycznie nie pozwala twórcom modyfikacji na wydanie jej pod tą właśnie nazwą.

Jak mówi:


Według mnie, Dota jest gatunkiem, a konkretniej – prawie podgatunkiem RTS-ów. Nie wygląda to raczej na coś, co można byłoby zastrzec, ale amerykański system licencyjny pozwala rejestrować, cokolwiek tylko chcą.


Czy w sytuacji, gdyby Blizzard chciał wydać modyfikację pod nazwą Dota, Valve może mieć roszczenia i obiekcje? Jak odpowiada Pearce:


To naprawdę dobre pytanie. Nie znam jednak na nie odpowiedzi. Oby nie. Nie mogę mówić o tym od strony legalności. Natomiast z perspektywy ekipy producenckiej i szefostwa w Blizzardzie chcemy robić świetne gry i chcemy oddać je w ręce naszych fanów. Ostatecznie nazwa, jaką damy temu modowi do StarCrafta II nie jest tak istotna, jak rozgrywka, którą stworzymy i dostarczymy fanom. Nie wstrzymamy premiery tylko ze względu na problemy z tytułem. Znajdziemy inny sposób, by oddać produkcję naszym graczom.


Dziennikarze Eurogamera uzyskali także komentarz od Gabe’a Newella, szefa Valve, który po raz pierwszy wyjaśnił, dlaczego jego studio zdecydowało się zastrzec znak Doty. Jak mówi:


Problem był taki, że gdy początkowo rozmawialiśmy z IceFrogiem [twórcą oryginalnej wersji moda], chciał zrobić sequel Doty. Dlatego nazwaliśmy go Dota 2, ponieważ ruch ten pokazał bardzo dobrze graczom, czym ta gra będzie. Jeśli spojrzą na nią i zapytasz ich: , odpowiedzą: - to ma więc sens. To dobry tytuł dla tej gry. Właśnie tym się kierowaliśmy [rejestrując znak towarowy].


Według Newella, oskarżenia Roba Pardo, który rok temu stwierdził, że Valveodebrało Dotę społeczności Warcrafta III” są bezpodstawne. Jak mówi:


Społeczność fanów  zazwyczaj wyraża swoje opinie o danych rzeczach jednogłośnie. Teraz będą mieli szansę zobaczyć grę i powiedzą nam jasno, czy uważają, iż ta nazwa jest dla niej odpowiednia. Na razie nie miałem negatywnych reakcji w tej sprawie ze strony konsumentów lub graczy. Wydają się z niej zadowoleni.


Czy jednak Newell przewiduje spór sądowy z Blizzardem, gdyby ten zdecydował się wydać swój mod pod nazwą Dota? Jak wyjaśnia:


Nie wiem. Naprawdę nie zajmuję się tego typu rzeczami. Jestem pewien, że będzie wiele gadania o tym, ale bardziej martwię się grą niż czymkolwiek innym.



Redaktor
Piotrek66
Wpisów17556

Obserwujących0

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze